2

Dziesięć!

10 lat, jasna cholera – cała dekada! Tyle rzeczy się wydarzyło, a z przeszczepioną nerką nic 🙂 Tak sobie pomyślałem, że w 10 rocznicę przeszczepu wrzucę coś o nerce… ale to jest właśnie najpiękniejsze – sorry nera, tak ma być – nie mam o czym pisać 🙂 I dociera do mnie fakt, że powrót do życia po udanym przeszczepie właśnie na tym polega – możesz o nim nie myśleć. Mogę skupić się na tym, na czym każdy, zdrowy człowiek – na dobrych i złych …

12

Pięć. Normalnie

Ten post powinien pojawić się wczoraj, ponieważ zgodnie z kalendarzem, właśnie wczoraj, 25 stycznie, 5 lat temu narodziłem się na nowo. Brzmi banalnie i pewnie pompatycznie, ale gdy o tym wspominam, moje wyobrażenia co do tamtych ponownych narodzin się nie zmieniły. To faktycznie były ponowne narodziny, powrót do życia. Piszę o tym dzisiaj, w 50. rocznicę pierwszego w Polsce przeszczepu nerki. Wyobraźcie sobie klasyczny film sensacyjny. Sceny tuż po finałowej rozgrywce z czarnym charakterem. Twierdza głównego złego …

10

Dwa

He, he… dzisiaj, pewnie jak sporo Waszych znajomych na fejsie, również ja mam urodziny, ale takie specjalne, szczególne, na które nie ma rubryczki w ustawieniach Facebooka. Dokładnie dwa lata temu w poznańskim szpitalu „lutycka” budziłem się po operacji przeszczepu nerki. Oczywiście jak to po narkozie, ze słabym kontaktem z rzeczywistością, czas też był jakiś taki z gumy, nieuchwytny. Ale udało mi się wykonać kilka telefonów do rodziny i do lekarzy, którzy prowadzili mnie w Warszawie. Ten dzień i świadomość tego co się będzie …

1

Oddaje tobie co kryje w sobie

Właściwie to jakiś rok temu dotarło do mnie, że ja również mogę być dawcą (oczywiście nerki nie wchodzą w grę, przeszczepianie przeszczepionych to już nawet nie będzie second hand 🙂 – ale inne moje zamienniki mogą okazać się przydatne. Papierkową deklarację zamieniłem na plastykową kartę – fakt trwa to prawie miesiąc, ale kilka dni temu poczta dostarczyła. Razem z silikonową opaską na rękę, ale to mało wygodne i wcale nie oznacza deklaracji. Karta podpisana i jest teraz w portfelu w myśl reklamowego …

4

Transplantacyjny product placement

Uczy, bawi, wychowuje – takie hasło można było kiedyś „przypiąć” telewizji. Dzisiaj, w czasach komercyjnych stacji telewizyjnych, internetu i walki o słupki oglądalności jest hasłem mocno nieaktualnym, wzbudzającym raczej uśmiech politowania. Kolejne pozycje programowe są wypadkową kalkulacji wartości czasu antenowego i umiejętnego sprzedania produktu i sformatowania programu. Do zjawiska product placementu, czy też bardziej po polsku (ukłon do branży fryzjerskiej) – lokowania produktu, zdążyliśmy się przyzwyczaić i już nawet w porannym przeglądzie …

69

Człowiek z trzema nerkami :-)

Uff, minął właśnie chyba najważniejszy tydzień mojego życia, a pod względem medycznym, kluczowe pierwsze dni obserwacji: czwarty i siódmy. Ci z Was którzy obserwują mnie trochę dłużej być może śledzili moje zmagania na Blipie oraz Facebooku, nie dało się również nie zauważyć olbrzymiej absencji ostatnio na blogu i zmniejszonej częstotliwości wpisów. Rzadko tutaj na blogu pojawiały się wątki osobiste, szczególnie te związane z chorobą, ale sama choroba właściwie publicznie pojawiła się przed Wami. Wszystkie jaja zaczęły się podczas mediafunowej …