10 lat, jasna cholera – cała dekada! Tyle rzeczy się wydarzyło, a z przeszczepioną nerką nic 🙂 Tak sobie pomyślałem, że w 10 rocznicę przeszczepu wrzucę coś o nerce… ale to jest właśnie najpiękniejsze – sorry nera, tak ma być – nie mam o czym pisać 🙂 I dociera do mnie fakt, że powrót do życia po udanym przeszczepie właśnie na tym polega – możesz o nim nie myśleć. Mogę skupić się na tym, na czym każdy, zdrowy człowiek – na dobrych i złych …
69
Człowiek z trzema nerkami :-)
Uff, minął właśnie chyba najważniejszy tydzień mojego życia, a pod względem medycznym, kluczowe pierwsze dni obserwacji: czwarty i siódmy. Ci z Was którzy obserwują mnie trochę dłużej być może śledzili moje zmagania na Blipie oraz Facebooku, nie dało się również nie zauważyć olbrzymiej absencji ostatnio na blogu i zmniejszonej częstotliwości wpisów. Rzadko tutaj na blogu pojawiały się wątki osobiste, szczególnie te związane z chorobą, ale sama choroba właściwie publicznie pojawiła się przed Wami. Wszystkie jaja zaczęły się podczas mediafunowej …