Zaczęło się od Fenixa – takiego kieszonkowego magazynu poświęconego literaturze fantastycznej. Tam, jeśli pamięć mnie nie zawodzi, w sekcji „Piąte Piwo” (Marek Oramus) przeczytałem recenzję książki „Opiekunowie” Deana Koontza. Zreszta ta sekcja, rekomendacje, recenzje były genialne – nigdy się nie zawiodłem. Skuszony recenzją, nabyłem „Opiekunów” w pobliskiej księgarni i tak opowieść o dwóch uciekinierach z laboratorium genetycznego: superinteligentnego psa i ogarniętej rządzą zabijania bestii totalnie mnie pochłonęła. Wiem, że z opisu brzmi banalnie, …
Niekrótki film o krótkim wideo *konkurs i prezentacja gratis
Plan na dzisiejszego vloga jest bardzo prosty: ▶️ czołówka (islandzka), ▶️ recenzja książki o Snapchacie, ▶️ niepublikowane wcześniej nasze wystąpienie o tym jak zamieszaliśmy na Snapchacie podczas Przystanku Woodstock (Polandrock), ▶️ oraz konkursiwo w bonusie, w którym są do wygrania trzy egzemplarze książki „Snapchat Story”. Do dzieła!
Czytam: Marek Zmysłowski: Goniąc czarne jednorożce
Jaką kolejność czytania wybrać? Książka Marka Zmysłowskiego „Goniąc czarne jednorożce. Jak polski wilk z Wall Street został afrykańskim terrorystą” właśnie do mnie dotarła. Opowieść autora to jedna strona medalu, jest też druga, w sieci – która podważa historie opisane w książce. Sprawa chyba jest ciągle rozwojowa, ciekawy przypadek. Fun fact: mama Marka Zmysłowskiego była moją nauczycielką od ekonomii w liceum. Jest jedną z tych nauczycielek, które się pamięta po latach i to ona …