Reklama piwa Guinness trochę przypomina mi słynną Big Ad Carlton Draught. Tutaj również ogromna ilość ludzi została potraktowana jako tworzywo. U Carltona tworzą animowane obrazki, natomiast w spocie Guinnessa zostali wykorzystani do produkcji dźwięków. Obydwa spoty wspierane są oczywiście techniką komputerową i efektami specjalnymi – ale mimo to trzymają wysoki poziom. Gdybym miał głosować, wyżej postawiłbym jednak Big Ad – zawsze jak ją oglądam poprawia mi nastrój.
Guiness – Music Machine
Carlton Draught – Big Ad
Comments 5
IMO obie są ciekawe, ale jakoś żadna z nich nie przypadła mi do gustu na tyle, żebym miał po jej obejrzeniu wybrać akurat to piwo :).
Widzę, że przeszedłeś już na DailyMotion 🙂 Troche dziwnie wyglada blog z tym playerem ale to kwestia przyzwyczajenia, bo jakosc spoko. Ważne abyś odbudował swoją kolekcje 😉
Author
za to przy okazji robienia porządków i szukania filmów na dysku jakieś zapomniane perełki na pewno się znajdą 🙂
Pingback: Agencja Reklamowa » Music Machine
No i ponownie Carmina Burana w ścieżce dźwiękowej? Ten biedny Carl Orff zawsze będzie już kojarzony jedynie z nadzianymi reklamami 🙁