W redakcjach pewnie teraz wrze jak w ulu, szczególnie jeśli chodzi o pierwsze strony gazet. No bo co wybrać… wczoraj jeszcze było jasne – Rydzyk idzie na pierwszą stronę… dzisiaj – główny bohater – Andrzej Lepper. Ten ostatni pięknie się wygadał u Moniki Olejnik… bo najpierw mówił że zatrzymano pana R i pana K.
Ja zawsze wkurzam się, kiedy zamiast o poważnych sprawach w mediach roztrząsa się kto komu plecy smarował czy kto jaką ma torebkę. I dzisiaj w „Kropce nad i” tak samo, zamiast o kryzysie to gadali o filmach – bo pan R to okazał się być Rybą, a pan K – Kruszyńskim (wszytko pięknie wyśpiewał pięknie Lepper). Filmy dosyć stare już, bo Kiler z 1997 roku, a Oficer z 2004. To wszystko przyprawione niezłym kinem science-fiction, czyli ojcem inżynierem rydzykiem. Tekst powstaje przed konferencją PiS-u, więc jeszcze wszystko może się zmienić. W każdym razie media są fun – dawno to wiedziałem 🙂
Comments 7
Fun to teraz w Polsce będzie 😀
Oficerowie – 2006, też grał.
moim zdaniem akcja z lepperem, to próba szybkiego przykrycia awantury z rydzykiem.
szewc zabija szewca bum tarara bum tarara
ja i tak kocham Polske…:)
a swoją drogą to ten motyw Ryby wykorzystali panowie w Szkle Kontaktowym. Puścili teledysk „Co powie ryba” Elekrtrycznych Gitar i wstawiali słowa Leppera gdzie trzeba:)
I oto mamy kolejną, sprytnie zaplanowaną aferę. Cholera mnie bierze, bo czas antenowy który poświęca się na tematy typu EURO 2012 uległ totalnemu skurczeniu. Nie wspomnę już o obniżeniu podatków etc. Dyskusji w mediach o tym po prostu nie ma.