W poniedziałek, razem z Michałem Michalikiem z krytycy.pl mieliśmy okazję być gośćmi programu Biznes Lunch w TVN CNBC Biznes. Dyskutowaliśmy oczywiście o blogach, o zarabianiu i reklamie. Podejrzewam, że powodem mojej obecności w studio był fakt, że jako bloger zostałem zasponsorowany przez Agito.pl … no i trochę o przecieraniu szlaków w temacie poszukiwania sponsora również rozmawialiśmy.
Wszystkich, którzy wybierają się do TVN na Wiertniczą, ostrzegam: policjanci wypisują straaasznie długo mandaty za złe parkowanie. W moim przypadku było to 25 minut (z zegarkiem w ręku) – na razie to mój rekord. Nie wiem czy postawili nowy znak, ale w tym miejscu kilkakrotnie już parkowałem… ehh. No i stąd moje spóźnienie do studia… a rozmowa przebiegała tak (25 minut):
Gośćmi drugiej części programu byli Adam Dyba (Afilo.pl) i Szymon Glonek (Warszawska Szkoła Reklamy).
Comments 14
Całkiem ciekawie :]
Znowu zgniotłeś krytyków – i co teraz zrobię wszystcy fahowcy od zarabainienablogu.com.peel 😀
btw. najciekawsza końcówka o targetowaniu reklamy 🙂
Cały czas mam wrażenie, że pan redaktor prowadzący nie bardzo wiedział, czym jest serwis Krytycy.pl 😛 Raz mówi tak, jakby byli blogiem, a za chwile mówi, że Krytycy są „blogosferą”… Eee?
Ale ogólnie bardzo ciekawie 🙂 Gratz.
P.S. Polecam spojrzeć na ilość kampanii na Krytycy.pl, żeby zweryfikować jaki toto fantastyczny i popularny pomysł 🙂
krytycy trochę wulgaryzują blogowanie, co chyba nikomu na zdrowie nie wyjdzie – bo po przeczytaniu np hxxp://www.techkultura.com/?p=511 czytelnik widzi, że śmierdzi. a i pióro autora nielekkie. nieobeznany czytelnik teoretycznie zrazić sie może do przeglądania blogów w ogóle, choć to bardzo fatalistyczna wizja..
Maciek, zrobiłeś błąd w nazwisku Michała, Michał Michalik
Author
ok, dzięki, poprawione
@code – akurat w tym wypadku tekst pisałem zupełnie niezależnie od tego, czy był z Krytyków czy nie :] Zresztą, kasy za to i tak nie dostałem, więc whatever.
Moim zdaniem, model „wynajmij najemników” na krytycy.pl przypomina mi podejście do blogów jako do zakupu „na kilogramy” lub pakietowo, a wręcz zwulgaryzowanie – zasięgowo (chyba na zasadzie gruszki na wierzbie). Może ze strony mediowców to właściwe podejscie, ale jeśli spojrzeć na to wizerunkowo… jesli stać nas na milionowe wydatki na TV i prase, działamy duzymi budżetami – to jest to właściwe podejscie. Przykład – dyskusja sprzed kilku dni:
http://forum.media.com.pl/viewtopic.php?id=164
btw. dla mnie rozmowa za dużo ogniskowała się na krytykach.pl (brawo, Michał – branding przedsięwzięcia praktycznie co chwila! – lekcja odrobiona na piatkę).
Jesli użyć metafory Macieja,
Maciej piękniej leciał „merytorycznym” telemarkiem … ale to Michał oddał w poniedziałek dłuższy skok w temacie „autopromocja” 🙂 Ciekawe zawody, i z chęcią zobaczę dalszy ciąg.
@Jacek Gadzinowski: Telemarkiem to się ląduje 🙂
bład jak myśli się skrotem myślowym – miałem na myśli lot V i lot klasyczny. 🙂
ja skrytykuje pana z krytycy.pl – gosciu naucz sie mowic i zbierac mysli bo ni chu.. nie wiem co ty chcesz powiedziec… po 25 minutach nie wiem czym sa Ci krytycy… masakra. Wroc do LO i naucz sie mowic.
Jesli chodzi o paprkoawnie, to bywam tam kilka razy w tygodniu i nigdy jakoś panów z bloczkiem nie spotkałem 😉
Pingback: Aula 19 – o zarabianiu : Blog.Mediafun.pl
Pingback: Techkultura.com - kultura, internet, media » Blog Archive » Money.pl przejmuje Brand New Media