12

Najsztub, po prostu?

Czy Piotr Najsztub występował już w reklamach komercyjnych produktów? Pamiętam oczywiście reklamy Przekroju, ale to zupełnie inna bajka, w końcu reklamował tytuł, w którym był naczelnym. Coś mi się wydaje, że chyba jeszcze jakąś prasę reklamował… Lipton – Piotr Najsztub (2007)Uploaded by mediafun Zobaczyć Najsztuba w reklamie Liptona… hmmm intrygujące. Ciekawe, którymi ścieżkami błądziła myśl pomysłodawców. Piękny komercyjny produkt, mieniąca się żółtym kolorem herbatka Lipton… i redaktor, który preferuje styl łajzy (przyznam, że to styl, …

1

Fe jak Si

Przeglądając ostatni numer Marketing & More moją uwagę zwróciła stała sekcja w tym magazynie – Fe i Si (czyli takie hity i kity). Zdumiało mnie, za co hit i za co kit. Hita dostał spot Mcdonalds i te złowieszcze „a może frytki do tego”. Może ja mam uraz (moja pierwsza praca to był miesiąc w makdonaldzie). W każdym razie redakcja swoje Si dla żółtego eM tak uzasadnia: Dla McDonald’s Polska, za kampanię zachęcającą do podjęcia pracy w jego sieci. Za szczerość, zwłaszcza że zawarta w spocie …

4

Panasonic

Może bez specjalnie długiego komentarza, po prostu dobre technicznie spoty Panasonica. Czy jako reklamy dobrze wyróżniają markę? Hmm, nie wiem… chyba standard, wiele marek telewizorów w ten sposób się reklamuje – ładnie technicznie, krystalicznie czysty obraz i sylwetka telewizora na czarnym mrocznym tle (plus najlepiej odbicie lustrzane w podłodze). Chociaż ujęcia pani z jaguarem (chyba) oraz facet z obcym jak z „Głębi” wyglądają świetnie. Nieco inna wersja: Zwróciłbym uwagę na jedną rzecz, która już …

Wilczak pierze w OMO

Z cyklu „to były piękne dni”, wygrzebana gdzieś z archiwum i czeluści youtube reklama proszku OMO, z młodszym o 13 lat Pawłem Wilczakiem – to jeszcze zanim zaczął zabijać w Ekstradycji. Pamiętam, pamiętam ten spot.

5

Metroblox do pobrania

Gazeta codzienna ma to do siebie, że żyje tylko jeden dzień (oraz oczywiście nie jest z gumy). A ponieważ blogerzy nie przygotowują codziennie takich gazet, to dobrze, że istnieją pdfy. Komu nie udało się dorwać wczoraj Metrobloxa „na mieście” może go sobie przejrzeć poniżej (ja oczywiście też rano nie wstaję i papierowego metrobloxa znalazłem przypadkiem – ktoś zostawił gazetę na stoliku do wypełniania kuponów lotto). Gazeta do przejrzenia jest tutaj: a do pobrania w pdfie tutaj (6,8 mb). O kilka zdań podsumowania poprosiłem Krzysztofa Olszewskiego …

4

Nagród wysyp (łepstary)

Webstar, webstar i po webstarach. Pełna lista nagrodzonych jest dostępna na stronie festiwalu. Nie będę wymieniał wszystkich, zwłaszcza że wiele nagród „internautów” było wyklikiwanych przez firmy, z czym nikt specjalnie w kularach się nie krył: – my klikaliśmy bo mamy neostradę i zmienne IP, – a my kasowaliśmy cookies, tak mi się o uszy obijało. Jeżeli w przyszłym roku organizatorzy nie wymyślą jakiegoś rozwiązania, to niestety onanizm branży internetowej osiągnie poziom Kilimandżaro. Trochę inaczej przedstawia się sprawa nagród Akademii …

5

Krzysiek strzelił Twixa…

…albo dubleta jak kto woli. Ostatnio naszym gwiazdom zdarza się występować w kilku kampaniach jednocześnie, ba… nawet zdarza się trafić na nie w jednym bloku reklamowym – Anna Przybylska, raz woda, a raz Astor, Artur Żmijewski (Kazimierska i rumuńska księżniczka) czy Katarzyna Skrzynecka (Przyjaciółka i pasztety). A teraz Krzysiek (lubię, kiedy tak się do niego zwraca Kasia w „Jak oni śpiewają”): raz herbatkę: raz pożyczkę: To, że gwiazd w Polsce jest mało – rozumiem, …

2

Kocham głównie margarynę

Niedawno miałem okazję przeglądać archiwum Biblioteki Narodowej, szukałem kilku starych, starych rzeczy – i trafiłem na egzemplarze Przekroju z 1957 roku. Ale fajne reklamy wtedy były… na początku nie rozgryzłem tej margaryny – myślałem, że to rysunkowe żarty. Ponieważ 50 lat to prawie dwa razy tyle co żyję – czasów tamtych nie znam, ale podejrzewam, że wyboru specjalnego na półkach nie było – margaryna była jedna i tyle (albo jej wcale nie było)… więc nawet nie trzeba było reklamować konkretnej marki. …

8

Prawie na finiszu!

Gazeta nie jest z gumy – to największy problem ludzi, którzy z reguły tworzą na potrzeby netu. Niestety strona ma swoją objętość… nie może być ani za mało, ani za dużo tekstu. Największym dla mnie zaskoczeniem, po przyjściu do redakcji, była gotowa i rozrysowana makieta mojej strony… ja, któremu ciężko było przystosować się nawet do obowiązku wpisywania się na listę obecności po przyjściu do pracy, teraz musiałem wpasować się w gotową kolumnę. Tym gorzej dla mnie, że do tej pory sam dla siebie …

Krótki film…

…o tym jak Koledzy cieszą się z wygranej. Były już bąki-gwizdnięcia, były reklamy w prasie branżowej „klienci to debile”. 30 listopada odbyło się spotkanie założycielskie SMAR, niestety nie wiem jak się skończyło – nie było mnie w tym czasie w Warszawie. Nie związany ze SMAR-em, ale na pewno z Kolegami pojawił się za to śpiewany newsletter Kolegów. Nie wiem w którą stronę pójdzie ten pomysł, na razie pierwszy odcinek jest o tym, jak agencja cieszy się z tego, że wygrała …

25

Bądź ekspertem nie expertem

Ostatnia sytuacja z blogiem „Trendy oczami “experta”, która przewinęła się przez blog Krzysztofa Urbanowicza, może służyć jako dobra nauka z gatunku „jak nie robić bloga”. Nie chciałem za jego pomocą rozkręcać jakiejś osobistej wojny czy nagonki, zwłaszcza że autorki rzeczonego bloga nie znam osobiście, ale widzę, że nauka poszła w las, kradzież i kopiowanie cudzych tekstów idzie w najlepsze. Człowiek popełnia błędy, każdy człowiek, ja też, ale również się na nich uczy. Przyznam, że po tym, co przeczytałem na blogu Urbanowicza, w komentarzach …

13

Wawel i robaki, czyli internet pamięta

Ponad miesiąc temu pisałem o wpadce z robakami, jaka zdarzyła się firmie Wawel. Dziennikarze szybko ukuli hasło, które (jak to zwykle bywa) łatwo się przyjęło… a ponieważ ładnie rymuje się z tekstem z reklamy, mamy zamiast „Kasztanki, Tiki Taki i Malaga”, mniej oficjalne „Kasztanki, Tiki Taki i robaki”. Fraza „kasztanki, tiki taki i malaga” daje z google 1360 wyników, ale „kasztanki, tiki taki i robaki” ostro gonią (818 wyników). Wyszukiwanie przeprowadzałem dzisiaj, …

9

Beep Beep – Audi

Czyżby szykował się kolejny reklamowy hit? Hmm, zobaczymy, bo jak usłyszałem pierwsze dźwięki z reklamy Audi R8, to skojarzenie z SAABem i Laurą Sweden było natychmiastowe. Laura Sweden marki nie zmieniła (dalej jeździ SAABem), a ten śliczny kawałeczek u Audi śpiewa Simone White. Ten utwór jest również grany na dzień dobry na jej profilu na MySpace – polecam posłuchać innych kawałków. Sam spot ładny, ładny, gdzieś w stronę Bjork (All is full …

5

Kawka z żółtym M

McDonald’s, oprócz spotów zapraszających do pracy w McDonald’s (kto z młodych ludzi mówi „dostałem pracę w makdonalds” a nie „pracuję w makdonaldzie”?), zachęca również do wstąpienia na kawę (100% arabica), jak zapewnia reklama. Tak McDonald’s zaprasza na kawę w Polsce (foto z blog.brief.pl): A tak za granicą (chyba w Niemczech), trochę przerażająca ta kawowa kanapka… jakoś tak apokaliptycznie i Falloutem mi zaleciało:

4

D’Arcy bez sensu

Przy okazji ostatniego wpisu na Pocieszce, autor prezentuje świetny spot autopromocyjny D’Arcy – klasyk – do czegoś go ostatnio szukałem, przewertowałem wszystkie dyski i pół internetu… pojęcia nie mam dlaczego mi się nie udało go znaleźć. A dzisiaj to już zapomniałem do czego mi był potrzebny, więc prezentuję go bez jakiegoś konkretnego wpisu, ot tak, D’Arcy bez sensu: