Pewnie część z Was kojarzy serial Homeland – to jeden z gorących tytułów ostatnich sezonów. Od niedawna jest również emitowany w polskiej telewizji. Ja oglądałem go w sieci, gdzieś odpadłem trochę przy trzecim sezonie – brak czasu, trochę mało porywający scenariusz i lekkie zmęczenie postaciami – może jeszcze wrócę ale czegoś mi tam brakuje. Na fali popularności serialu, została wydana książka – prequel – wcześniejsze historie Carrie „HOMELAND. Ścieżki Carrie”. Do tego typu pozycji, opartych na filmowych hicie, z okładką, która oparta jest na plakacie filmowych zawsze podchodzę z dużą rezerwą. Tyle wstępu.
Mamy hitowy serial, mamy książkę, szukamy sposobów jak ją zareklamować. I tutaj kolejna zagwozdka, bo z jednej strony zawsze cieszę się, kiedy poznaje kampanie wykorzystujące niestandardowe i nieoczywiste miejsca na emisję komunikatu reklamowego, z drugiej strony – reklama w napisach do filmu… hmm, chcecie więcej takich kampanii? 🙂
Wydawca książki, Wydawnictwo Otwarte, postanowił nie psuć życia wszystkim tym, którzy ściągają napisy do serialu z sieci – reklamę książki (dwa zdania w treści napisów) umieścił w czołówce serialu – czyli tym miejscu filmu, który zawsze jest taki sam, na którym „widz się nudzi”, a ja zawsze je przewijam :-). Podobno zadziałało, jak rozumiem, grupa Hatak (ci od napisów) też zaakceptowała propozycję wydawnictwa i reklama książki pojawiała się w kilku odcinkach serialu.
Case study tej akcji możecie zobaczyć w poniższym materiale:
Dla mnie raczej ciekawostka, niż wielkie wow, ale do plusów na pewno warto zaliczyć fakt, dotarcia do wąskiej grupy fanów tego serialu przez medium które jest mocno związane z reklamowanym produktem. Nie znam kosztów kampanii ani jej wyników aby dokładnie to policzyć – podobno średnia liczba pobrań plików z napisami wynosi ok 4 tys. razy na odcinek (z serwisu Hatak).
Comments 14
masz orta na poczatku wpisu;)
już od kilku odcinków… a najlepsze jest to, że największy interes w reklamowaniu tej książki w ten sposób ma… oficjalny dystrybutor serialu 🙂
Fakt, jakiś czas temu zobaczyłam reklamę w napisach. Ale szczerze mówiąc guzik interesuje mnie ta książka. 😉
Michał Madura jak ja mogłem napisać hicie z błędem…. 🙂 dzięki
Niegłupi pomysł.
W sumie to powinni też dać reklamę na końcu odcinka, bo jak człowiek zaczyna oglądać, to raczej o zakupach nie myśli, a jak skończy, to warto mu przypomnieć.
Co do takich ciekawych reklam. Ostatnio spodobało mi się to co zrobiło Monte na Nocy Reklamożerców. Kto by pomyślał, że na evencie w którym przez 5 godzin puszczają reklamy można się…zareklamować. Przed seansem chórek porozstawiany w korytarzach pomiędzy siedzeniami zaczął śpiewać piosenkę z reklamy Monte:) Fajna sprawa.
Kamil ma racje, na końcu powinni też dać. Trochę przesadzają z tą reklamą.
to jest właśnie problem dzisiejszych czasów, każdy szuka luki, na której mógłby zarobić. stąd ente sezony seriali, czy właśnie książki tego typu.
Pingback: Publisher Promotes Homeland Book Via ‘Pirate’ Subtitles | We R Pirates
Pingback: Publisher Promotes Homeland Book Via ‘Pirate’ Subtitles |
Pingback: Publisher Promotes Homeland Book Via ‘Pirate’ Subtitles - World Tech News
Ja też zawsze przewijam początek no bo po co tracić czas na streszczenie ostatnich zdarzeń i po raz enty oglądać czołówkę. Jak dla mnie nie trafione.
Też zwróciłem na to uwagę w trakcie oglądania serialu. Ciężko jednoznacznie ocenić taki zabieg – na pewno lepsza taka promocja niż żadna, a że powszechnie wiadomo, że większość osób ściąga serialu z internetu i pobiera do nich napisy to wydawca postanowił nie był hipokrytą i skorzystać z okazji. Takie czasy.