4

Tajemnicze źródło

Coś nie ma szczęścia do mnie (albo ja do niej) Telewizja Interaktywna iTV. Co przełączę na ten kanał to zawsze wyłapię jakąś wpadkę.

Koncertową wpadkę zliczyli 27 grudnia (niestety nie zdążyłem tego nagrać). Smutną wiadomością okazała się informacja z 25 grudnia o śmierci Macieja Kuronia. Jednak w iTV była ustawiona chyba jakaś świąteczna playlista i załoga świętowała, bo 27 grudnia emitowano horoskop gwiazd… w tym również horoskop na styczeń na zmarłego dwa dni wcześniej Macieja Kuronia. Dziwnie brzmiał, cytuję z pamięci, ale była w nim mowa o uspokojeniu, zagranicznym (?) wyjeździe, oderwaniu od rzeczywistości… Była w tym horoskopie jakaś głębsza myśl, może etatowe wróżki coś tam przeczuwały. Na szczęście na drugi dzień ekipa iTV się połapała i w odpowiednim momencie horoskop gwiazd został przerwany.

Inna zagadką jest dla mnie program pudelkowo-niusowy tej stacji – „Nijusy”. Nie tyle treść newsów jest tutaj interesująca co źródła zdjęć podawane przez stację. Do tej pory moim ulubionym faworytem był program Player z MTV, który wszystkie filmiki z YouTube podpisywał jako „znalezione na JoeMonster.org” zamazując przy okazji wszelkie loga i znaki rozpoznawcze innych stacji i serwisów.

iTV wybrała prostszą metodę, po prostu wszystkie zdjęcia „zawinięte” z innych serwisów podpisuje „źródło: internet” :-). Proste. To chyba jednak słabe rozwiązanie, wystawiające stację na odstrzał… zdjęcia można łatwo namierzyć, zwłaszcza że często są to profesjonalne fotki robione przez polskich paparazii czy agencje polujące na gwiazdy na bankietach (na plotkach i pudelkach zawsze są podpisane). Nie chce wchodzić w dyskusję o prawie autorskim czy korzystania z bogactw google i internetu, zwłaszcza na blogu, który również z tego bogactwa korzysta. Po prostu taki głupi podpis bardziej irytuje i zwraca uwagę oraz może ściągnąć kłopoty, niż gdyby w ogóle nic nie podpisali. I jak się faktycznie właściciel zdjęć przyczepi do stacji to podpis „źródło: internet” nie ma tutaj żadnego znaczenia.

Źródło tego filmu: Wszechświat, okolice Oriona, mój komputer

Poza tym machnęli się z Marylą Rodowicz, bo na jednym ze zdjęć (to na stopklatce) jest chyba facet udający Marylę.

Comments 4

  1. Ta stacja to jedna wielka POMYŁKA!!!
    Pomyłką są również same „wróżki”, które chyba same nie zdają sobie sprawy z tego co mówią.

  2. „Njusy” to żerowanie na 'dorobku’ Plotka&Pudelka a także na innych stacjach telewizyjnych. „Njusy” miały już w swojej karierze puszczanie fragmentów „Jak Oni Śpiewają” oraz „Mam Talent” a że to wszystko rzeczywiście można znaleźć w sieci jakoś je broni przed procesami ze strony Waltera i Solorza…
    A i jeszcze ta prowadzące, bzdurne głosowania SMS, wróże, wróżki, jasnowidze! Aż się dziwie, że ta stacja istnieje już ładnych parę lat…

    pan-audytor

    PS. A i nie zapomnij zobaczyć „Discostacji”;-P Gleba totalna;-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *