1

Poważny vlog, poważna praca, poważna kasa

Akcji związanych z „najlepszą pracą na świecie” było już w internecie kilka. Pierwsza duża kampania, która odniosła olbrzymi sukces wystartowała w 2009 roku. O innych przypadkach opowiadam we vlogu, ale przede wszystkim mówię i najpozytywniejszej pracy na świecie – akcji drukarni Chroma, w której na rocznym kontrakcie obejmującym 1 miesiąc pracy i 11 miesięcy urlopu możecie zarobić 60 tys. zł brutto – to nie ściema, sprawdźcie, przeczytajcie regulamin, ślijcie zgłoszenia: najpozytywniejszapracaswiata.pl

A to pozostali blogerzy i youtuberzy, którzy poruszyli ten temat u siebie:

I obiecany we vlogu tekst Karola o zasięgach filmów wideo.

Karol Wyszyński: Zaskakujące zasięgi LinkedIn

W poniższym artykule pokazuje zasięgi, jakie udało się wygenerować organicznie na LinkedIn, jak udało się to zrobić i co z tego wyniknęło.

29.stycznia rozpocząłem krótki eksperyment. Opublikowałem ten sam film na 3 różnych playerach: YouTube, Facebook, oraz na LinkedIn. Film trwa 5 minut i dotyczy akcji rekrutacyjno-marketingowej Drukarni Internetowej Chroma (więcej info: https://goo.gl/3XHG8R ). Po 48 godz. od publikacji wyniki oglądalności każdego z filmów prezentują się następująco:

YouTube: liczba wyświetleń: 6,5 tys., komentarzy: 12, łapek w górę: 111, łapek w dół: 29

Facebook: liczba wyświetleń: 11 tys. , komentarzy: 4, reakcji: 23

LinkedIn: liczba wyświetleń: 1400 , komentarzy: 2, lajków: 35

Jak mogliście zauważyć żaden z filmów nie ma napisów, choć była to świadoma decyzja spowodowana presją czasu, to wydaje mi się obecnie błędna. Szczególnie po zobaczeniu jak dużo wyświetleń na YouTube pochodzi z mobile. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł powtórzyć eksperyment, ale tym razem każdy z filmów będzie zaopatrzony w napisy.

Te dane nie dają nam jednak pełnego obrazu. Po pierwsze: kanał na YouTube ma 31 tys. subskrybentów, a zatem na początku powinien mieć znaczną przewagę, prawda? Niekoniecznie. Niestety system powiadomień o nowym filmie działa… właściwie nie wiadomo jak 😉 i jak widać tylko 113 wyświetleń na YT pochodzi z powiadomień. Największy czas wyświetlania pochodzi z „funkcji przeglądania”, ale jest to tylko blisko 30% wyświetleń. Po 48 godz. widać już, że film niestety przynajmniej na razie nie będzie promowany przez youtubowe algorytmy („Proponowane filmy”). W związku z tym podjąłem decyzję o tym, by przyciągnąć uwagę widzów reklamą AdWords Discovery (screen poniżej), tak by użytkownicy YouTube mogli zobaczyć miniaturkę i sami zdecydować, czy chcą obejrzeć film, czy nie. Ta forma reklamy przyciągnęła najwięcej widzów, ale zmniejszyła „czas oglądania” filmu.

Sytuacja na Facebook była taka, że fanpage miał 850 fanów i organicznie zanotował 1600 wyświetleń, z kolei dzięki FB Ads  zanotował 10 000 wyświetleń.

Przejdźmy do LinkedIn, gdzie moja sieć znajomych i obserwujących liczy 1100 osób.

Co ciekawe większość widzów pochodzi z sieci 2. Stopnia „znajomi-znajomych”. Niestety statystyki LinkedIn są dość ograniczone. Wiem tylko, tyle że podana liczba wyświetleń dotyczy wyświetleń min. 3 sek. materiału. Co ciekawe, analityka LI daje mi informacje skąd pochodzili widzowie (firmy, stanowiska, oraz miejscowości). Szczególnie informacja o firmach, w których pracują widzowie, wydaje się być najciekawsza. Po namyśle zdecydowałem się ukryć nazwy firm. Dlaczego?

POSTY ZE ZDJECIAMI

Kilka dni temu (21.01.2018) opublikowałem post zapowiadający film z Drukarni Chroma. Poinformowałem w nim o akcji, oraz oznaczyłem mojego operatora i naszego przewodnika. Z pewnym zaskoczeniem odkryłem, że post ten cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem i w tej chwili po 10 dniach od publikacji zanotował blisko 7,5 tyś. wyświetleń. To co przykuło moją uwagę to zainteresowanie z firmy XYZ, o której wcześniej nie słyszałem, a z której pracownicy masowo oglądali tę informację. Być może „źle się dzieje” w tej firmie i pracownicy szukają większych pieniędzy?

Wczoraj z kolei opublikowałem post z konferencji Kinguin (niesamowite rzeczy tam tworzą!), od wczoraj post został wyświetlony ponad 4000 razy, ale co ciekawe głównie widzowie nie pokrywają się – pochodzą z innych firm.

Video i analityka to ciągle nowości na LinkedIn, jestem bardzo ciekawy jak będą się rozwijać. Już teraz widać pewne rozbieżności w samej polityce serwisu, np. video player jest dostępny dla profili prywatnych, na profilach firmowych możemy tylko embedować filmy z YT. Dostępne są także innego rodzaju statystyki dla stron firmowych i profili prywatnych.

Jak podaje Hootsuite/We Are Social LinkedIn w Polsce to 12% użytkowników i ta liczba nie zwiększyła się od zeszłorocznego badania. Mam jednak wrażenie, że w tym wypadku nie ilość ma znaczenie, a jednak jakość relacji które można rozpocząć na LinkedIn. Czy powyższe działania, które opisałem w artykule przełożyły się na rozwój mojego biznesu? Mogę tylko powiedzieć, że zanotowałem 17% wzrost odwiedzin mojego profilu, zwiększoną liczbę zaproszeń do znajomych i kilka wiadomości, które mogą przełożyć się na sensowne projekty.

Comments 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *