Dzisiaj zapraszam Was na krótką przejażdżkę, po historii reklam marki Fiat, a konkretnie modelu Fiat 500. To niepozorny samochód, którym miałem okazję trochę pojeździć po mieście w ostatnich kilku dniach. Niestety, ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała i okrutnie trudno było złapać jakąś słoneczną aurę – ciągle jakieś mgły, deszcze, niezbyt pasujące to tego kolorowego auta. W każdym razie miałem przyjemność pojeździć czerwoną, wersją sportową Fiata 500 (tak, istnieje taka 🙂 i w środku jest przycisk z napisem „Sport”, ale spokojnie, nie będzie testów i zachwytów nad samochodem – to zostawiam specjalistom i fanom motoryzacji. Dla mnie samochód ma działać, jeździć i mieć wejście USB – wtedy jest warty uwagi.
Dla wytrwałych – konkurs na końcu tego filmu – słowa kluczowe to #selfie, #sweetfocia i #samojebka 🙂
Ale zanim przejdziemy do reklam, krótki rys historyczny. Fiat 500 w swojej obecnej wersji pojawił się prawie 7 lat temu, ale tak naprawdę korzenie fiata 500 sięgają blisko 80. lat wstecz, bo właśnie od 1936 roku po włoskich drogach pomykał Fiat 500 Topolino. Te pierwsze modele miały zawrotną moc silnika 13, 15 aż do 17 koni mechanicznych 🙂
W 1957 roku model Topolino zastąpił po prostu model Fiat 500 i w różnych swoich odmianach był symbolem motoryzacji Włoch. Podobnie jak u nas Fiat 126p (zwany „maluch”), czy też Volkswagen Garbus w Niemczech. Ale znając życie, to właśnie Polacy, śniąc o własnym samochodzie, najbardziej marzyli właśnie o maluchu.
Ok, zajmijmy się reklamami. Historia modelu Fiat 500, którym jeżdżę i gadam w powyższym wideo, rozpoczyna się w 2007 roku, wtedy zaprezentowano ten model z hasłem „appartiene a tutti noi”, co znaczy „należy do nas wszystkich”.
Reklamowy debiut Fiata 500 w Polsce, rozpoczął się w 2008 roku, pamiętam dokładnie tę kampanię bo opisywałem ją na blogu. Polskie hasło było podobne – „on także jest częścią naszej historii”, a sam spot, z głosem Krzysztofa Kolbergera, ze zdjęciami Lecha Wałęsy, Krystyny Jandy, Krzysztofa Pendereckiego, Jana Pawła II i innymi ważnymi wydarzeniami z historii Polski. Nie wszystkim podobał się styl, czy też nawiązania do historycznym wydarzeń w reklamie produktu. Wałęsa wydał w tej sprawie nawet oświadczenie. Ale na tym się skończyło, firma prawnie była zabezpieczona i nie złamała prawa. Przyniosło to trochę rozgłosu, a spot doczekał się nawet kilku parodii, możecie poszukać „fiat 500 parodia” 🙂
Zazwyczaj w reklamach na końcu pojawia się logo marki – normalna rzecz, w niektórych spotach fiata możecie natomiast zobaczyć jak na przestrzeni lat zmieniało się logo Fiata, od samego początku, do czasów dzisiejszych przeszło niezłą ewolucję. Moim faworytem jest to 1939 roku, właściwie to dzisiejsze jest do niego odrobinę zbliżone. To z 1968 roku jest chyba najbrzydsze, ale nie wiem czy nie jest najbardziej czytelne.
Fiat 500, moi drodzy, całkiem odważnie eksperymentował również z niestandardową formą reklamy, Na swoją premierę w Niemczech wykorzystał berlińskie metro. Pamiętam, kiedy startowała kampania Heyah, i kiedy na stacje warszawskiego metra wjeżdżał pociąg oklejony czerwonymi łapami. Spore zaskoczenie. W berlińskim metrze było jeszcze większe, bo tam nie tyle pomalowali wagon, co podmienili go w całości i nagle na stacje wjeżdżała platforma, na której prezentował się nowy Fiat 500.
Event na wypasie odbył się również w Londynie, tam do premiery nowego modelu wykorzystano symbol Londynu – London Eye. Do jednej z gondol, do której na co dzień wsiadają turyści, upchnięto samochód, odpowiednio oświetlony był bohaterem imprezy, która odbywała się tuż pod diabelskim młynem.
Coś jest z tym stawianiem Fiata na różnych platformach, bo oto w kolejnym spocie przygotowanym na ten rok przez Leo Burnet Fiat 500 znowu pojawia się na pociągu i w kilku innych miejscach.
To co prawda już nie ambient, ale statyczne reklama prasowa czy też outdorowa, ale w całkiem oryginalny sposób Fiat 500 reklamował niską emisję spalin, nawiązując do crash testów i tego że dba o zwierzątka. w rolach głównych panda, pingwiny i mors 🙂
W stanach Fiat reklamuje się uderzając w wysokie C i nie szczędząc pieniędzy na reklamy i gwiazdy. Klimat tego spotu jest bardziej charakterystyczny dla reklam Axe niż marki samochodowej z tradycjami 🙂
Do promocji marki w stanach wykorzystano też hit Ariany i Pitbull kręcąc teledysk z bardzo mocnym product placementem – Sexy People ale utwór zwany jest też Fiat Song. W klipie pojawiaj się między innymi Charlie Sheen czy Shaggy.
Na koniec jeszcze ładny, graficzny smaczek, spot z 2012 roku, promujący model Fiat 500 Abarth,
To tylko niewielka część reklam i kampanii Fiata 500 które wpadły mi w oko – w sieci możecie znaleźć jeszcze kilka ciekawych niestandardów i ambientów. Zostawimy je sobie na inną okazje.
KONKURS
Dla tych, którzy wytrwali do końca razem z Fiatem przygotowaliśmy konkurs. Konkurs nawiązuje do modnego ostatnio trendu i popularnego słowa czyli selfie, sweetfoci, samojebek. Do wygrania jest Fiat 500 na tydzień razem z kartą paliwową lub voucherem do hotelu, spa lub jakiegoś innego fajnego miejsca. Z taką nagrodą już można miło zaplanować sobie parę wycieczkowych dni czy też porządny długi weekend.
Wszystkie szczegóły znajdziecie na fanpage marki Fiat na Facebooku, tam za pomocą specjalnej aplikacji możecie przygotować swoją sweetfocie i liczyć na wygraną. Powodzenia!
Comments 33
ktoś mógł by mi podać nutke w tle z góry dziękuje 🙂
Powiem Ci Maćku, że umiesz zrobić rzetelny materiał, nawet jakby ten materiał trwał godzinę, to bym go oglądał z przyjemnością.Nie dziwię się, że marki wybierają Ciebie jako medium, jako formę przekazu informacji do szerszej publiki. Brawo 🙂 Pozdrawiam.
Author
dzięki! #siepolecam 🙂 trochę się przeraziłem jak zobaczyłem surówkę, bo była tego prawie godzina, z czego ze 30 minut mojej gadki 🙂 więc sporo wyciąłem, za bardzo się rozwlekam
Bardzo fajny materiał szkoda tylko, że nie o jakimś fajnym wozie.
Author
Jakieś konkretne życzenia? Przekażę komu trzeba :-)
jak będziesz robił historię o samolotach zawsze możesz ze mną polecieć 🙂
Author
ej, Ty masz chyba jakąś licencję prawda?
Z tego co pamiętam to Fiat 500 był też w teledysku Jennifer Lopez 😉
Author
dokładnie tak, Jennifer Lopez występowała w kilku spotach Fiata 500
Ulubione auto mojego Syna. Dodatkowo Luiggi z bajki Auta – Pixara. Świetnie zrobiony filmik, ktory chetnie oglada sie do konca.
Bardzo nieszczery wpis. Nie mam nic przeciwko zarabianiu na blogu, ale to wygląda jak nieoznaczony artykuł sponsorowany w prasie papierowej. Czytam Cię Maciej od dość dawna (liczone w latach), ale to jest słabe. Siedzisz w blogosferze, wiesz jak to się powinno robić – a wywalasz taki samobój.
Author
Wojtku, ale co w nim jest nieszczerego? Jak byk jest napisane, że konkurs przygotowany razem z Fiatem – rozwiewa to chyba wszelkie wątpliwości, że jest to akcja reklamowa, natomiast charakter wpisu osadzony jest w klimacie bloga – tematyka, dobór reklam, cała reszta – mój wybór.
Bardzo marny filmik, mało merytoryki i słaby pp, ale widać trzeba z czgoś żyć, jak FIAT płaci to jazda…
Zwróciłem uwagę na to co za oknami i się tak zastanawiam ile razy przejechałeś Trasą Łaziękowską ? Bo ujęcia z niej co chwilę się przewijały
Author
zrobiłem dwa kółka, gadałem i wiele więcej niż jest w materiale, stąd te cięcia, tak wyszłoby pewnie ponad pół godziny 🙂
Świetne serio, strasznie mi się podobało, nawet kolacja (o 1 w nocy) czekała kolejny kwadrans! Takie to ja mogę oglądać!
Fajny filmik reklamowy! Obejrzałam cały i aż zachciało mi się pojeździć takim Fiatem 500 🙂
Mediafun co to za nuta w tle?
Mój imienniku czy przy kolejnym takim materiale mógłbyś trochę uspokoić te swoje kamery bo oświetlenie i ekspozycja tych scen razi w oczy 🙂 Ogólnie fajna akcja.
fiat 500L jest przeswietny!
Świetny pomysł na serię!
Mać narobiłeś ochoty na jazdę Fiatem 500. Teraz zachęć nas na loty w przestworza starym Antonov’em 🙂
szkoda tylko że ten fiat 500 nie jest wart swojej ceny, takie modne auto jak modny telefon iphone
tylko że nie wszystko co modne jest lepsze od rzeczy niszowych 🙂
Ja najbardziej pamiętam ten znaczek z 1968 😀 hehe
Krótka historia reklamy jednej marki, naprawdę bardzo ciekawa. Widać jakie zmiany zachodzą w świecie reklamy.
Super materiał. Nie jestem starej daty, ale przypominają mi się nasze fiaty w nie tak dawnych czasach do których dużo polaków ma sentyment. Niesamowite
Mnie przypadła do gustu reklama 500, która teraz leci w telewizji. „Nie liczy się długość twojego samochodu. Liczy się rozmiar Twojego jachtu.”
Te stare Fiaty 500. Ah! Cudeńka 🙂 Miały to coś, nowe niestety aż tak mnie nie przyciągają.. Dzieki za ten materiał!
Znakomita blog naprawde – duzo sie dowiedziałem
ja bardzo lubię auto fiat 126p maluszek
Muzyka na poczatku??
Co to kur… ma znaczyć ,,gimby nie znają” to jak ty gruby klocu za kierownicą będziesz miał 60 lat to ludzie mają cię nazywać starym cepem ?
Taka powinna właśnie być reklama każdego produktu. Produkt w akcji. Co się dzieje podczas użytkowania, a nie taki piękny i umyty dla reklamy.