2

ZEN – moje doświadczenia po kilku tygodniach korzystania z konkurencji Revoluta

ZEN to nowy fintech, który właśnie zadebiutował na rynku polskim i europejskim. Jest to zarówno karta wielowalutowa (wirtualna i fizyczna) oraz szereg usług finansowych i benefitów, które dostępne są z poziomu aplikacji.

Na końcu tego wpisu mam dla Was kod na dodatkowe benefity ZEN.

Od środy 25 listopada każdy może korzystać z usług ZEN, założyć sobie konto, wyrobić kartę i od razu korzystać jako klient indywidualny lub biznesowy.

W tym wpisie skupię się na moich doświadczeniach jako indywidualny użytkownik, w przypadku konta biznesowego zaczyna robić się ciekawie, kiedy jesteśmy firmą, freelancerem, prowadzimy działalność gospodarczą, planujemy postawić sklep, bramkę płatności itp. Wątek biznesowy poruszam w rozmowie z Michałem Bogusławskim (Commercial Director w ZEN.com).

ZEN czyli Zero Effort Non-bank to taki nowy, lepszy Revolut – co prawda w oficjalnej komunikacji firmy nie pojawia się to stwierdzenie, ale ja mogę 🙂 ale to też ułatwi Wam zrozumienie, czym dokładnie jest ZEN.

Z usług ZEN mam przyjemność korzystać od kilku tygodni, przeklikałem wszystko, zrobiłem już kilkanaście transakcji, zaliczyłem wtopę i potrzebę kontaktu z supportem, więc mogę podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami.

Porównań do Revoluta trudno mi było uniknąć już od samego początku. Po pierwsze korzystam z Revoluta od paru lat, i muszę podkreślić, że nie przypominam sobie sytuacji, żeby mnie zawiódł. Sam Revolut ostatnio ewoluuje (sporo zmian w aplikacji) i chyba szuka trochę nowego pozycjonowania, ponieważ komunikowany jako karta dla podróżujących, idealna do wymiany walut w dobie pandemii i czasu ograniczonych podróży musi znaleźć sobie inne miejsce na rynku.

Aaa, jesteśmy przecież na mediafunowym blogu, więc zanim przejdziemy do konkretów, to jeszcze spot, którym ZEN zadebiutował zarówno na polskim rynku jak i w 32 krajach Europy.

Proces rejestracji konta, zamawiania karty jest banalnie prosty – po ściągnięciu aplikacji jesteśmy prowadzeni „za rękę”. Jeśli chcemy zamówić kartę fizyczną ta zostaje dostarczona kurierem w ciągu 1-3 dni, karta wirtualna jest dostępna od razu i w tym samym momencie możemy zasilić konto i robić zakupy. 

Głowna komunikacja ZEN, to karta dla ludzi kupujących w sieci i na ten aspekt jest położony nacisk zarówno w komunikacji jak i benefitach (w ZEN nazywa się to „zenefity”).

Automatyczna gwarancja na sprzęt

Po pierwsze – coś co mnie bardzo interesuje, to automatyczna, dodatkowa roczna gwarancja na wszelki sprzęt elektroniczny kupiony za pomocą karty, obojętnie czy wirtualnej czy fizycznej. O warunki i realizację gwarancji dba Mastercard i AXA. Wszystko ma się odbywać automatycznie, wszystko załatwia support ZEN.

Działa to automagicznie, nie trzeba nic dodatkowo klikać czy wypełniać żadnego formularza. Po prostu robicie zakupy tak jak zawsze i do standardowej gwarancji oferowanej przez producenta sprzętu otrzymujecie dodatkową roczną gwarancję od ZEN. W razie awarii zgłaszacie ten fakt na czacie w aplikacji ZEN i tam już jesteście prowadzeni krok po kroku. Można też skontaktować się bezpośrednia z AXA, podać 8 cyfr z karty ZEN, którą realizowaliście płatność i oni zajmą się wszystkim. Nie testowałem, mam nadzieję, że nie będę musiał ale brzmi to bardo dobrze. 

Obsługa klienta

No właśnie, support – to jest coś, co w ZEN ma być doprowadzone do perfekcji. Support ZEN przejmuje negocjacje ze sklepami, firmami, po to aby w razie problemów użytkownik miał jak najmniej roboty na głowie.

I faktycznie, dość przypadkowo, ale w okresie testowym musiałem skorzystać awaryjnie z supportu. Fizyczny sklep, w którym robiłem zakupy, omyłkowo naliczył mi dwa razy tę samą transakcję kilka dni później. Dziwna rzecz, irytująca zwłaszcza, że czasem można tego nie wyłapać. Szybki kontakt z czatem z poziomu aplikacji, printscreen z rachunku i na drugi dzień około południa pieniądze były z powrotem na moim koncie. 

Tak naprawdę to korzystałem z supportu kilka razy, żeby dopytać, sprawdzić poziom obsługi no i zawsze byłem zadowolony. Jak będzie w przyszłości, w przypadku dużej skali i mnóstwa klientów? Czas pokaże, to zawsze jest wrażliwy aspekt usługi i doceniamy go dopiero w razie kłopotów, na razie pierwszy test zdany.

Cashback

Cashback czyli automatyczny zwrot części pieniędzy na zakupy u partnerów ZEN. Na tę chwilą mamy w ofercie takie marki jak Allegro, AliExpress, Booking, eobuwie, Lidl, MediaMarkt, MediaExpert, NeoNet, OleOle i kilka innych. Działa to w bardzo prosty sposób – po zakupach i zapłaceniu kartą ZEN określony wcześniej procent transakcji trafiają z powrotem na nasze konto nawet w 15 minut po zakupie (u mnie trwało to czasem kilkadziesiąt minut ale zawsze było to następnego dnia). Procent zwracanych pieniędzy jest bardzo atrakcyjny i sięga nawet 14% (Zaful, Rosegal), przy Bookingu mamy 4%, eobuwie 8%, Groupon 10%, Lidl 4,5% ale tylko na ofertę non-food i zakupy w sieci. 

Poniżej wrzucam aktualne zestawienie cashbacku z mojej aplikacji, oferta ma się powiększać.

Z Cashbackiem jest jednak jeden drobny problem, który mam nadzieję, zostanie w przyszłości poprawiony. Nie nalicza on się automatycznie podczas płatności kartą tak jak normalnie robimy zakupy w sieci, tylko trzeba wejść do wybranego sklepu przez link z aplikacji ZEN. Wtedy otwiera się strona sklepu (nie aplikacja) co zmusza nas do logowania na nowo, wybrania znowu tych samych produktów czy też akrobacji z wcześniej przygotowanym koszykiem i realizacji płatności przez aplikację ZEN. Jest to niepotrzebnie irytujące utrudnienie i mam nadzieję, że szybko zniknie.

Jeśli więc połączymy tę dodatkową roczną gwarancję na sprzęt elektroniczny z casbackiem w ZEN, to np. zakup nowej konsoli w jednym ze sklepów z elektroniką zaczyna być bardzo atrakcyjny (nie wliczając lokalnych promocji w tych sklepach).

Błyskawiczne zwroty – ochrona kupującego

Z tej usługi na szczęście nie musiałem korzystać, nie zostałem na razie oszukany na żadnej transakcji, nikt nie przysłał mi ziemniaka zamiast telefonu – w takich przypadkach ZEN obiecuje szybkie wyjaśnienie sprawy i zwrot środków na konto. 

Waluty i konta

Darmowe przewalutowanie po naprawdę atrakcyjnej stawce, wypłaty z bankomatów to właściwie standard, którego należy oczekiwać od takich usług i wszystko to mamy na pokładzie. Dodatkowo do każdego konta walutowej jakie założymy w ZEN mamy przypisane indywidualne konto i numer SWIFT, mamy więc możliwość standardowego wysyłania i przyjmowania przelewów w 35 walutach. 

Opłaty

Karta nie jest darmowa i nie ma opcji korzystania z niej bezpłatnie – to może być największa bolączka dla polskiego użytkownika. Znowu odeślę Was, do rozmowy z Michałem Bogusławskim, gdzie tłumaczy podejście ZEN to takiego rozwiązania sprawy.

Patrząc na ilość benefitów (dobra, Zenefitów) jakie daje te usługa warto po prostu sobie policzyć, czy opłata za korzystanie z karty nie zwróci się po kilku/kilkunastu zakupach. Na początek mamy dwa pakiety startowe, pierwszy to 0,99 Euro miesięcznie, drugi 4,99 Euro za miesiąc. Poniżej porównanie pakietów.

Dla tych z Was, którzy dotarli do końca tego wpisu mam kody/promki do rozdania. 

Wystarczy pobrać aplikację ZEN i podczas zakładania konta podać kod MediafunZEN, dzięki temu macie dodatkowo 90 dni za free dla konta indywidualnego i dodatkowe 30 dni dla konta biznesowego. W sumie rejestrując się z tym kodem macie do dyspozycji darmowe 120 dni indywidualnie i 60 dni biznesowo.

To wystarczający czas aby przetestować wszystkie funkcje aplikacji, załapać się na cashbacki oraz darmowe gwarancje na elektronikę podczas black fridayowych, cyber mondayowych, przed- i poświątecznych wyprzedaży.

Bądźcie więc ZEN i korzystajcie 🙂

Wpis powstał przy współpracy z ZEN.com.

Comments 2

Skomentuj Marcin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *