Think-a-Head to firmowy biuletyn agencji reklamowej Heureka. Ukazuję się raz w miesiącu (właśnie wczoraj otrzymałem kolejny numer). Jest o tyle ciekawy, że nie zawiera typowo PR-owskiej papki o tym co nasza wspaniała agencja właśnie zrobiła, ale całkiem konkretną treść, w odpowiednio dozowanej ilości. Traktuje głównie o marketingu szeptanym, niestandardowych rozwiązaniach reklamowych oraz, jak sam siebie określa, „innowacjach marketingowych”. Jak na firmowy biuletyn przystało przysłodzony jest lekką ilością autopromocji (Chcesz się dowiedzieć, jak dzięki technologiom mobilnym zmobilizować konsumentów do działania? Napisz….) ale treść i przystępność rekompensują ten drobny mankament. Polecam. Redaktorem prowadzącym Think-a-Head jest dyrektor kreatywny Heureki – Michał Wolniak.
A stronka Heureki, mimo zdobytych nagród i wyróżnień to mi się jednak nie podoba – bo oprócz samego jej oglądania próbowałem z niej korzystać – ciężko.
Comments 1
No dokładnie. Ta strona http://www.heureka.pl to przerost formy nad treścią. Nie wiem o jakich nagrodach dla tej strony mówisz, ale strona przede wszystkim powinna świadczyć informacje jej użytkownikom. Demonstracja formy to nie strona. Na Pręgierz z takimi serwisami.