Przy okazji European Virtual Congress 2016 miałem okazję przyjrzeć się nie tylko nowym rozwiązaniom technologicznym, ale również projektom, tego rodzaju sprzęt powstają. Jednym z nich jest próba przeniesienia obrazów Zdzisława Beksińskiego do wirtualnej rzeczywistości – wrażenie niesamowite, nie tylko pod względem graficznym ale również dźwiękowym.
O projekcie „De Profundis – Beksiński w wirtualnej rzeczywistości” rozmawiam z Jakubem Ruszałą z 11th Dimension.
(wybaczcie targowy hałas, tego dnia nie miałem przy sobie mikrofonów)
Comments 3
TESTOWY
Zazdroszczę!
To musi być dopiero konkret… Widziałam kiedyś wystawę w poznańskim Zamku, ale w VR musi być też petarda…