8

Na Poznań

Ruszają matury, rusza i kampania… dla maturzystów właśnie. Właściwie już ruszyła, chociaż jako mieszkaniec Warszawy pewnie w stolicy jej nie zobaczę. www.studiujwpoznaniu.pl ma się pojawić… no właśnie, przepraszam, że piszę – ma się pojawić – bo ja jej w telewizji nie widziałem, a podobno trwa – głównie w kanałach muzycznych – MTV, VIVA. Jeśli chodzi o outdoor to konkretnie i w cel – blisko szkół w północno-zachodnich województwach, również w internecie na młodzieżowych portalach. Dajcie proszę znać (fotki), czy te billboardy rzeczywiście wiszą? Spoty prezentują się…hmmm dość zaskakująco.

Jestem ciekaw, czy pojawią się głosy krytyczne… te „dużo zajęć”, „nocki zarywają”, „na girkach się gibają” 🙂 pachnie mi trochę mruganiem w reklamach piwa bezalkoholowego – wiadomo o co chodzi z tymi zajęciami. Ale sam pomysł bardzo mi się podoba, podejrzewam, że przyszłym studentom też przypadnie do gustu… ufff, dość już mam tych napuszonych, kwadratowych reklam z listingiem kierunków i jakością rodem z wycieraczkowych ulotek. Fajnie, że szkoły kombinują (przypomnę: Wypasiony klimat na studia) – tak naprawdę to muszą – bo student to zysk dla szkoły i dla miasta.

Spoty pachną mi (mam nadzieję, że Media Concept/Just – autorzy kampanii – się nie obrażą) PZL-em… jeśli chodzi o luz i „kreatywne podejście do tematu”. Są bardzo przyjemne w odbiorze, no i porządnie (przez specjalistów) przygotowane. Jak na szkolną kampanię, budżet dosyć spory (350-400 tys. zł) – będzie korzyść nie tylko dla szkół ale i dla miasta. Jestem bardzo ciekaw wyników tej kampanii.

Comments 8

  1. „Na girkach się gibają” – Uh, jak ja nie lubię tego typu zdrobnień (pyrki, pieniążki), bo giry to giry, a pyry to pyry! No i lepiej brzmiałoby „ślypia podkrążone” :> W 2. spocie nie można zrozumieć „wiara”. Czy w 3. jest coś poznańskiego? „Nad książkami zasypiają” – tutaj mogli użyć „knip”, a więć „nad knipami zasypiają”. No i szkoda, że zrezygnowali ze słynnej partykuły „tej”. / Gdyby to był spot szkoły fotograficznej, mogliby użyć zwrotu „pizgamy fotki” – „tej, szpycnij jaką fotkę pizgnąłem / – no, fest / Bo my pizgamy najlepiej”. 😉

  2. W reklamach koloryt regionalny należy pewnie wprowadzać z umiarem, żeby jednak przekaz był czytelny.
    Portierka, typowa poznaniara, zamiast frazy: „oczy mają podkrążone”, powinna powiedzieć: „oczy mają jak kopyrytka”. Tylko kto to zrozumie? Kopyrytka – gwarowe określenie na kapiszony.
    Pozdrawiam i gratuluje niezwykle ciekawego bloga.

  3. Wypasiony Klimat na Studia był rewela – owieczki mam nadal dzies na kompie he he. Nawet nie wiedzialem ze w tym Nowym Saczu jest jakas uczelnia wyzsza.

  4. Pizganie nie jest słowem, którego można sobie bezkarnie używać. To prostackie i nie do końca cenzuralne.

  5. PZL Gdansk nie Poznan robic a takiego Poznania by nie zrobil :).
    Fajny blog.
    Pozdrowienia

Skomentuj Marton Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *