21

Grzegorz Napieralski kontra (?) blogerzy

Tym razem, w gorącym przedwyborczym okresie, udało się nam (po spotkaniu z Bronisławem Komorowskim) zorganizować spotkanie z kolejnym kandydatem na urząd Prezydenta RP – Grzegorzem Napieralskim. Co zrozumiałe, było słodko, ale różnica, a przede wszystkim dystans między nami i rozmówcą, z w porównaniu z Komorowskim zupełnie innym. Tutaj w moich oczach Napieralski zdecydowanie zapunktował i chyba wszyscy mieliśmy wrażenie, że jest to sensowny partner do rozmów o technologii. Oczywiście nie mam złudzeń, ani to spotkanie ani to z Komorowskim przewrotu nie zrobi, ale mam cichą nadzieję, że przy planowaniu kolejnych ustaw dotykających internetu politycy odrobinę mocniej niż to wynika tylko z pustych deklaracji wsłuchają się w głos obywateli społeczeństwa informacyjnego. Napieralski prezydentem nie zostanie, ale jego partia w dalszym ciągu pozostanie trzecią siłą w polskim parlamencie – czas pokaże, czy udało nam się chociaż trochę szerzej otworzyć furtkę do procesu społecznych konsultacji… do tej pory mogliśmy sobie psioczyć jedynie na swoich wesołych blogaskach.
Tym razem stały skład (Artur Kurasiński, Paweł Wimmer, Jacek Gadzinowski i ja) został powiększony o Piotra Baranowskiego z PasjaGSM.pl.

Całe spotkanie jest również udostępnione na YouTubowym profilu Napieralskiego.

Comments 21

  1. Skoro właściwym celem spotkania (spotkań) było to, aby poszukać partnera do rozmowy o technologii i społeczeństwie informacyjnym, może warto było zaprosić Pawlaka. Oczywiście ma on słabe notowania w sondażach, ale pod względem technologii orientuje się najbardziej ze wszystkich kandydatów, a ponadto jest wciąż wicepremierem i ministrem gospodarki. Tutaj "zasiane ziarno" może chyba najbardziej zakiełkować.

    1. Post
      Author

      "pracujemy" nad Pawlakiem, pewnie przed I turą się nie uda, ale to chyba ma małe znaczenie, spotkanie już poza wyborczym szałem będzie miało sens… tylko trzeba będzie jakiś livestream wykombinować (ukłon do LiveStream którzy zawsze są gotowi do pomocy) i bardziej zaangażować internautów w pytania? Hmm….

  2. Pozwole sobie powtórzyć koment z Antyweb:
    Byłem pozytywnie zaskoczony…tym razem atmosfera była bardziej na luzie, mniej formalna (te czerwone kanapy, niski stół/lekko wkurzające, brak dystansu między rozmówcami i ponad godzina czasu) w porównaniu do rozmowy z Bronisławem Komorowskim. Kandydat na przydenta – Grzegorz Napieralski (mimo intensywnej kampanii), był dobrze przygotowany i zaangażowany w rozmowę – kwestia wieku jak i mentalności. Widać że tematy go interesowały i raczej nie było to “ściemniactwo”.

    Nie interesuje mnie agitacja, wczesniej juz to wspomniałem – każdy dokonuje swoich wyborów przy urnie/lub nie. Niemniej jednak “warto rozmawiać” z ludzmi z różnych “bajek”, pokazywać pewne zagadnienia, poza “zamknietym światkiem”. Pewnie że spotkanie mogłobyś słodkie, ale od czegoś trzeba zacząć.

    Ustaliliśmy, iż po wyborach ew. będziemy kontynuować rozpoczęte tematy (spotkanie), zwłaszcza dotyczące wyzwań związanych z modernizacją gospodarki, systemu edukacji czy przestrzeni dla przedsiebiorców.

  3. A co z najpopularniejszym blogerem polskiego internetu czyli Januszem Korwinem-Mikke? Oraz co więcej kandydatem prezydenckim, który w sonadażach internetowych bije na głowę takich Napieralskiego, ciesząc się bardzo wysoką popularnością często bliską popularności promowanych agreswynie w mediach 2 głównych faworytów. Były jakieś próby nawiązania kontaktu z JKM, czy wszystko kręci się wokół obozu „różowych”.

    1. Post
      Author

      nie mieliśmy ambicji spotkania się ze wszystkimi kandydatami, Artur Kurasiński który w naszym imieniu zapraszał na spotkania chyba nie wysyłał zaproszenia do Korwina… zresztą w jego przypadku sytuacja jest dość jasna i jego poglądy,zwłaszcza na internet są od dawna znane – umiejętnie wykorzystuje sieć aby o nich mówić. Z drugiej strony te ogromne internetowe poparcie jakoś nigdy nie przekłada się na wynik wyborczy… to zastanawiające jak łatwo klikać…. Probowaliśmy jeszcze uderzać do Pawlaka i Kaczyńskiego, ale obydwaj raczej nas zlewają.

  4. Internet szerokopasmowy dla wszystkich za darmo? No way! A co z interesami prywatnych providerów?
    Rozumiem – bezpłatne WIFI, nie za szybkie, ale zawsze jakieś. Jak ktoś chce internet o lepszych parametrach powinien płacić za internet.

    1. Darmową mamy już służbę zdrowia i tak pewnie też będzie działać darmowy internet.

    1. Post
      Author
  5. Pingback: Grzegorz Napieralski vs blogerzy | AK74 - Artur Kurasiński blog (cc) 2007-2010

  6. Podziwiam Pana za tą pracowitosc,błyskotliwosc i eleganckie spotkania ze społeczeństwem.Taki prezydent byłby potrzebny Polsce,ale jezeli nie uda sie teraz,to prosze sie nie poddawac-przyszlosc przed panem.Czas stawiac na mlodych! Juz dosc bazowania na internowaniach! Zal mi ,ze p. Cimoszewicz tak się sprzedał Powcom,ale rozczarowanie moje byloby niepomiernie większe gdyby pan zdradził nas przekazując swoje glosy również tym krętaczom.Pozdrawiam serdecznie.WYTRWALOSCI !

  7. A kolega Budzich na filmie tak znudzony. Inni z zainteresowaniem zadawali pytania i dyskutowali, a on woli internetowe zycie, wpatrzony w laptopa spogladał co na fb

    1. Post
      Author

      słuchał słuchał, tylko na początku zagadał zamiast trzymać się kolejki to potem już siedział cicho 🙂
      a z tym patrzeniem w monitor, to ten no…multitasking….
      zresztą żeby do pary było, to netbook Napieralskiego już czekał na stoliku jak przyszliścmy – taka niezbędna dekoracja na spotkanie z blogerami 🙂

  8. Post
    Author

    zrobimy test…. ciekawe czy Pawlak i JKM będą zainteresowani spotkaniem PO wyborach 🙂 zresztą przed I turą i tak się nic nie uda już załatwić. Problem z JKM jest tylko taki, że Pawlak ma jakąś moc sprawczą, JKM tylko moc "krzykacza"… chociaż zgadzam się z wieloma jego poglądami…

    1. Jeśli chodzi o JKM to wydaje mi się, że jest bardzo otwarty i porozmawia również PO wyborach. Nie wiem czemu Wam Pawlak odmawia. Ale gadanie, że JKM ma takie, a nie inne poglądy i dlatego go nie zapraszacie, wskazuje na porażkę tej inicjatywy… Z Napieralskim się udało, bo temat go kręci. Ciepło pozdrawiam!

  9. JKM nawet według sondaży TVN kwalifikował się w pierwszej 4 kandydatów, bijąc Olechowskich, a kto jak kto ale TVN, specjalnie przychylny mu nie jest, więc tym razem realne wyniki mogą okazać się lepsze niż sondaże robione na zlecenia. No nic jak przyjdzie czas skutków „socjalistycznych obiecanek” do Polski tak jak to ma miejsce obecenie w Grecji, ludzie w końcu zrozumieją, że matematyki nie da się oszukać. Już zaczynają to rozumieć.
    W każdym razie fakt, że nie zaprosiliście jako blogerzy, de facto najpopularniejszego blogera w Polsce, pioniera vloggingu i jak narazie jedynego polityka będącego na „cutting edge” internetowych mediów jest dla mnie lekkim nieporozumieniem. Rozumiem, że to nie daje takiego bonusa do lansu jak medialne polityczne populiki, ale jakaś konsekwencja powinna być.

  10. Pingback: Grzegorz Napieralski vs blogerzy « melancol.webd.pl

  11. Zgadzam się z przedmówcami. Również chętnie obejrzałbym Wasze spotkanie z Korwinem 🙂 Mogłoby być naprawdę ciekawie…

  12. Wprawdzie późno, ale gratuluję Ci Grzegorzu wyniku – głosowałam na Ciebie. Moim zdaniem główny wpływ na wyniki wyborów miały media / brak samodzielnego myślenia/. Debaty obecnych dwóch kandydatów nie wniosły dla mnie nic zaskakujacego i na żadnego nie zagłosuję. Dzisiejsza Twoja decyzja na kogo mamy głosować uważam też jest też bardzo obywatelska – trzymaj tak dalej. Przepraszam za formę zwracania się , ale jestem kobietą, która trochę już przeżyła w tym kraju. Może doczekam jeszcze, że będę mieszkać w prawdziwym kraju demokratycznym

    pielęgniarka, mgr socjolog, mieszkanka Białego Miasteczka w Warszawie.

  13. Dlaczego jeszcze na blogach SLD walczysz o stanowisko prezydenta Polski. Czy ktoś to czyta. Jeżeli tak to kicha!!!!!!!!!
    Mam pomysł na kampanie. Chcesz wygrać dla kraju to się odezwij się. Czytaj swój program a w tle niech będzie słychać teledysk "w pustyni i w puszczy '' B. Kozidrak. Jak to w ogóle czytasz to się odezwij .

Skomentuj mediafun Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *