W poprzednich odsłonach pojawili się: Janusz Gajos, Roman Paszke czy Allan Starski, czyli mocne nazwiska, które wypracowały swój sukces czymś więcej niż jednym występem w jakimś popularnym show. Osobowościami Volkswagena były również Magda Gessler, Sylwia Gruchała, Jerzy Maksymiuk i Małgorzata Foremniak (wymienieniem ich w drugiej kolejności nie chciałbym im w jakiś sposób niczego umniejszać). Niemiecka marka zatrudniała nie tyle twarze, ile nazwiska – żadna z tych osób nie pojawiała się fizycznie w spotach. Tak było rok temu.
Teraz mamy kolejną odsłonę Volkswagena, z nowymi nazwiskami.
Zaczyna się od pszczółki, biedny Wodecki nigdy się już nie odczepi od tej dobranocki. Nawet w Opolu (czy też Sopocie) krzyczeli na niego, żeby Maję zaśpiewał.
Potem mamy kolejno:
Piotra Mańczaka (meteorologa),
Stanisława Osełkowskiego (ogrodnika),
Waldemara Marszałka (motorowodniaka),
Janusza Wilanda (astronoma),
Piotra Namysłowskiego (prawnika),
Novikę (DJ-kę),
Krzysztofa Wielickiego (himalaistę).
Dobór postaci, tych bardziej i mniej znanych idealnie pasuje do hasła kampanii „Każdy jest Kimś” – bardzo mi się podoba (muzyka też pięknie dobrana). Nie mam informacji, ale poprzednią odsłonę przygotowywała agencja Just – wygląda na to, że w tym roku pewnie też.
Zastanawiam się, czy wystąpienie w reklamie tylko z nazwiskiem jest płatne tak samo czy mniej (niby gwiazda się nie pokazuje, ale czy to ma znaczenie). Ja bym sobie za udział liczył tak samo, obojętnie czy się pojawiam z facjatą czy nie… a jak jest w praktyce? Stawki są takie same?
Comments 4
do tych szlabanow chyba bardziej by pasowal janusz Kulig
ponury zart, sorry.
@zalew: takie skojarzenie to i może pewien przebłysk inteligencji, szkoda, że Ci jej brakuje, by zostawiać takie przebłyski dla siebie
normalnie brak ogłady (delikatnie mówiąc)
komu i czemu niby takie żarty mają służyć?
ladnie by sie komponowala ta reklama jakby po niej leciala ta z licznikiem, co mial zdazyc przed szlabanem (rok czy dwa temu taka kampania byla).
moje skojarzenie to brak oglady, to taka scena w reklamie to brak wyobrazni jej tworcow. czesc.
Osobiście nie połączyłem, tego tak jak zalew.
Ale w pełni się z nim zgadzam – to z tymi szlabanami to lekka przesada. – Moje pierwsze skojarzenie – było takie, że jakiś DEBIL kieruje tym – przejeżdżać przy opuszczających się szlabanach. Wiem, że ruch to tutaj ważna sprawa, ale na pewno dało się to inaczej rozwiązać.
Poza aspektem z torami reklama na prawdę jest SUPER 🙂