Wciąż to u nas nowość, dlatego uważam, że każda akcja i próba zaistnienia w (jak zwał tak zwał) nowych mediach jest warta odnotowania. Telewizja Polska zaczyna odkrywać Twittera – Rajd Dakar, oprócz całkiem przyzwoitej strony na serwerach TVP, również jest komentowany na Twitterze. Jedno konto to oficjalne komunikaty i relacje z rajdu Dakar_2010, drugie to konto Beaty Sadowskiej – w tym roku to ona dostąpiła zaszczytu relacjonowania tej wyprawy.
Na razie konta nie zdobyły wielkiej popularności, raptem niecałe 25 obserwujących, a specjalnie obserwowałem czy będzie jakiś wzrost, ponieważ, uwaga, uwaga – o fakcie istnienia tych kont i twitterowych relacji poinformowano oficjalnie na antenie TVP! A to już jest wydarzenie, kiedy publiczna telewizja oficjalnie zaprasza na Twiitera. Jednak jak na razie, oficjalna zapowiedź, nie przyniosła specjalnego wzrostu obserwujących – taki słaby efekt, czy po prostu nie ta grupa docelowa?
Może to jest pomysł, aby właśnie twitterowe relacje bardziej agresywnie promować w internecie i w odpowiednich grupach docelowych, gdzie reakcje będą mogły być od razu zmierzone.
Comments 3
twitter to w tym przypadku eksperyment a nie jakis realnie istotny nosnik informacji o rajdzie
to także dowód jak mało popularny w PL pozostaje mikrobloging, wbrew zaklęciom różnej maści ineractive guru. modnie i czasem wygodnie uzywać twittera, blipa czy wogóle social media w marketingu i komunkacji z useramii ale dobrze by czasem tzw "branża interactive" nabrała dystansu do trendów bo jako nadużywajaca (no offence) internetu czasem traci kontakt z realem. a real jest taki że TV cały czas oferuje odpwiednią ogladlanosć i wiarygodnośc (takze wsrod kierowców skoro mówimy o targecie orlenu ).
inna sprawa ze Dakar bez Dakaru, brzmi cokolwiek dziwnie
pozdrawiam
Ł.Sz.
Generalnie to Sadowska wszędzie się wkręci, nie chcę POSUNĄĆ się za daleko w tym, co mówię, ale jak ona to ROBI?
Zgadzam się z Ł.Sz. Mikrobloging w PL jest naprawdę mało popularny.