Chyba ze dwa lata temu oglądaliśmy w necie tego typu nagrania – latająca kamera w firmie, wesoły zespół – niby nic oryginalnego, ale obejrzałem z przyjemnością, „youtubowa” kartka świąteczna od zespołu Mindshare Warsaw.
Mindshare Warsaw – Mariah Carey „All I want for Christmas”
Bardzo przyjemnie nakręcony materiał, wbrew komentarzom na YouTube, widać, że nie był kręcony po godzinach (bo za oknami jeszcze jasno) 🙂 – no chyba, że w sobotę kazali przyjść na kręcenie „kartki”.
Interaktywnie.com jak co roku będzie robić przegląd kartek świątecznych (można wysyłać zgłoszenia), jak na razie produkcja Mindshare jest moim faworytem.
A czy oprócz tego, że święta, choinka, piosenka i w ogóle to czy taka kartka nie buduje pozytywnego wizerunku firmy. Gdybyście przeglądali oferty pracy, zastanawiali się nad wysłaniem CV i obejrzeli taki klip… na plus czy na minus? Zawsze jest gwarancja, że raz w roku szefostwo pozwoli się powygłupiać 🙂
Comments 12
Mam tylko nadzieję, że nie wywalą im tej kartki z YT albo nie wytną ścieżki dźwiękowej ze względu na licencję 😛 Ostatnio lipduby nie mają łatwego żywota (chyba Vimeo za to pozwano ;)).
Author
@Fett: słuszna uwaga, myślę, że zaraz wytną.
buduje pozytywny wizerunek jak najbardziej,
jaka duuuuuuża agencja, a pracownicy wszechstronnie uzdolnieni, nalepsza jest ta laska co robi gwiazdę w korytarzu 🙂
na viral jednak za długie
ale ogólnie na plus
Wszystko fajne jest dopóki jest świeże. Biorąc pod uwagę głośny niedawno lipsync „I gotta feeling” produkcja majntszerów nie dość, że sztuczna i na siłę, to w dodatku nieświeża. Zakop.
buuu nie widziałam wcześniej klipu Lipsync – I Gotta Feeling,
;(
to przyniose łopate …..
ty rafi, ty to naprawde masz jakis problem, co raz bardziej jestem o tym przekonany…
Author
a tutaj świeże nagranie z Poznania – brawo, fajnie wyszło
Author
mamy urodzaj, bo jeszcze warszawska SGH zrobiła swój klip
No właśnie miałem Ci to Maciek zasugerować. U siebie kilka godzin temu napisałem o tej świetnej realizacji.
Szczerze mówiąc, to z Poznania średnio mi się podoba – rozmach to owszem, mają, ale ten dubbing, który tu jest kluczowy, to im tu wyszedł nijako. Dużo bardziej mi się pod tym względem podoba pierwsze wideo 😉
Ciekawe ile trzeba się namęczyć, żeby zgrać to wszystko w jedną całość 🙂
Pingback: LipDub – licealiści lepsi od studentów | Przerwa na Reklamę