Spike Lee i Mahatma Gandhi – majstersztyk

Co mogą mieć ze sobą wspólnego:
– Mahatma Gandhi – indyjski propagator pacyfizmu,
– Spike Lee – reżyser filmowy („25 godzina”, „Plan doskonały”),
– Lisa Gerard czyli Dead Can Dance,
– Tom Sigel – operator filmowy („Nieustraszeni bracia Grimm”, „Superman: Powrót”),
– Telecom Italia – włoski operator telefoniczny.
Zestaw nazwisk jak najbardziej zaskakujący, co ich łączy? Oczywiście udział we wspólnym projekcie, szkoda niestety że takim krótkim i nie jest to pełnowymiarowy film. Na razie jest to krótka reklama tego ostatniego, czyli dostawcy usług teleinformatycznych Telecom Italia. Najmniej pasuje do tego zastawu, ale w końcu oni płacili.
Powstał z tego piękny spot, z tle głos Lisy Gerard, oraz głos Gandhiego.

[gv data=”http://www.youtube.com/v/PVaEpEO1zEM”][/gv]

Słowa, które wypowiada Gandhi:
If you want to give a message, it must be a message of ‘Love’, it must be a message of ‘Truth’. I want to capture your hearts. Let your hearts clap in unison with what I’m saying. A friend asked yesterday, “Did I believe in one world?” How can I possibly do otherwise? Of course I believe in one world.

Dead Can Dance nieczęsto pojawia się w reklamach, pamiętam, że moje pierwsze spotkanie z tą piękną muzyką odbyło się właśnie dzięki reklamie. Dawno, dawno temu, w polskiej telewizji emitowana była reklama Forda (prawdopodobnie). Samochód stał nad brzegiem jeziora otoczonego górami, na niebie przesuwał się księżyc w przeciwną stronę niż normalnie, w tle głos Lisy Gerard… zaraz potem kupiłem wszystkie kasety Dead Can Dance (wtedy jeszcze „wydawane” przez Takt i Elbo :-)). Niedawno zagrali w Polsce piękny koncert.