Oczywiście rozumiem, że Euro, koko i wszystko jest spoko – jasna sprawa. Szału z usuwaniem reklam marek, które nie są sponsorami EURO 2012 na trasie przejazdowej z lotniska na stadiony rozumiem już mniej. Idąc tym tropem, zastanawiałem się, co zrobić z reklamami emitowanymi w telewizji, które należą do marek nawiązujących do piłki ale z euro nie mają nic wspólnego – przecież je również zobaczą kibice i władze uefa.
A dzisiaj, podczas wizyty w sklepie spożywczym odkryłem jeszcze jedną przerażającą rzecz – w sklepach które są na trasie z lotniska na stadion, oraz tych, do których może wejść kibic albo przedstawiciel eufa aż roi się od produktów, które podpinają się pod EURO i miłość do piłki nożnej. W sumie powstałaby z nich całkiem niezła galeria, nie spodziewałem się, że walka o klienta i miłośnika piłki nożnej będzie się rozgrywała na poziomie śledzi, serów i kefirów – a jednak :-). To kilka fotek z jednego sklepu, i przyznaje szczerze – wcale intensywnie nie szukałem i nie miałem specjalnie czasu polować na nawiązania do Euro – to kilka pierwszych z brzegu produktów, które nawinęły mi się pod rękę i obiektyw 🙂
Serek President
To jest dobre 🙂 KibicDamer Mistrza
Piłkarskie koreczki śledziowe od Lisnera i Super Fish
Nawet mój ulubiony kefir Robico jest od teraz Kefirem Kibica
A na deser misie gumisie od Haribo
Jeśli upolowaliście coś ciekawego – podeślijcie proszę na maciekMAUPAmediafun.pl – w wolnej chwili zrobię z tego większą galerię 🙂
A swojego bloga też zmienię w bloga dla kibica – ostrzegam 🙂
Comments 13
Ja już widziałam artykuły dla niemowląt z euro, jakieś chusteczki i zasypki.
Niedługo sztuką będzie znalezienie w sklepie czegoś co nie jest związane z Euro 2012.
btw: http://i.imgur.com/Ov398.jpg
😉
Spora galeria rośnie też na PB.pl
Niektóre powiązania z Euro powalają: http://euro2012.pb.pl/foto/2607303,39603,43646,82…
Jest tez papier do dupy w pilki i pieski. Chyba odvelvet
Oglądam te wszystkie reklamy i produkty w sklepach i nasuwa mi się taka myśl: Dziś wszyscy jesteśmy kibicami, wszyscy jesteśmy stadionami, wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za organizację EURO 2012 i wszyscy uwielbiamy kopać piłkę :). Nie wiem, w USA na Superbowl też jest taki monotematyczny cyrk?
Koleżanka w Kauflandzie namierzyla kajzerki w kształcie piłek, a ja w Biedrze widziałem serki Hochland topione biało-czerwone (pomidorowe!). Następnym razem zrobię fote.
Wiele z tych firm może się zdziwić… Jeśli ktoś nie jest oficjalnym lub regionalnym sponsorem EURO, to nie może w reklamie wykorzystywać w tym czasie nawet grafiki piłki, czy luźnych nawiązań do imprezy zawartych w copy typu "mistrzowski produkt". Jestem ciekaw, czy zapowiadane kontrole będą rzeczywiście tak drobiazgowe. Jeśli tak, to większość firm w Polsce będzie miało duuuuży problem.
Ja w gabinecie, w którym pracuje (dentysta) planuje wprowadzenie wypelnien bialo-czerwonych. Ewentualnie czerwonych licowek na co drugi ząb 🙂
A tak na serio – kolega ortodonta od wielu pacjentów ma prośbę o białe i czerwone gumki na aparat stały… To akurat robi 🙂
Nie wiem jak Was, ale mnie osobiście żywność "Euro" nie przekonuje a wręcz po dłuższym czasie odrzuca!! Połowa produktów jest naciąganych byle by pokazać że jest się modnym, na czasie i oczywiście kibicuje podczas mistrzostw bo jakżeby inaczej. Zastanawia mnie na kogo działają produkty związane z euro bo uważam, że nawet kibic nie zwróci większej uwagi, czy wypije kefir ze zdjęciem piłki nożnej czy może bez niej.
Pingback: Koko koko są produkty euro spoko (galeria) | Blog.Mediafun.pl
Moim zdaniem to trochę przesada, żeby w EURO 2012 "angażować" też żywność. Przecież nie wszyscy są pasjonatami piłki nożnej.
Pingback: Euro 2012 – 8h przed finałem | Ogryzek.eu
Poszukuję dobrego dentysty bytom lub okolice, możecie coś polecić, siostra polecił mi Blue Klinik Bytom. Chciała bym zrobić sobie resekcję zęba Ktoś z was korzystał może? Tu jest adres ich strony http://dentystastomatologbytom.wordpress.com/
Podajcie swoje opinie, proszę