6

Mumio (visualnie)

Świeży Visual Communication jest już na półkach, a u mnie jak zwykle mały przegląd tego, co w numerze oraz darmowy materiał do ściągnięcia.

Przede wszystkim podsumowanie tego, co działo się w polskim designie w 2007 roku (w tekście Roberta Majkuta). W numerze także relacje z targów i konferencji poświęconych komunikacji wizualnej. Jest też o byku – narodowym symbolu Hiszpanii (ale czy tylko?). Szkoda że tak krótko, bo tylko dwie strony o zmianach w obliczu Empiku (Refreshing – Empik w nowej odsłonie). Za to bardzo interesujący case o kampanii hiszpańskich oliwek (przeprowadzonej na poznańskim lotnisku). Poniżej przegląd całego numeru.

Jako darmowy artykuł do pobrania, wybrałem tekst Macieja Ślużyńskiego „Mumio plus Plus” (w ramach cyklu „Język w reklamie”). Autor rozprawia się trochę z mumiakami, twierdząc że kampania jest fatalna, nieskuteczna i kompletnie „nieprzenaszalna” na inne nośniki!


(pobierz PDF – 260 kb)

Nie zgadzam się z tą opinią, a fakt, że Mumio nie pojawiał się w innych mediach, jest chyba specjalnym zabiegiem (wydaje mi się, że kabaret nie zgodził się na użycie ich wizerunku na innych nośnikach… ale co do tego nie mam stuprocentowej pewności). Na pewno twarze członków Mumio nie pojawiały się na innych nośnikach, jedynie motywy z ich reklam – co też podważa tezę autora artykułu (czasopodwajacz dali, aczkolwiek – billboardy na święta). Ryzykowne jest stwierdzenie autora, że plus z wykorzystaniem Mumio to kompletna porażka… kampania trwa już ładnych parę lat… PLUS GSM nie jest żadnym mecenasem kabaretów, gdyby była nieskuteczna, już dawno Mumio wypadłoby ze spotów… a tymczasem mamy kolejny (!), z kolei tym razem spot Mumio plus Plus.

Aha, i ważna sprawa, czyli konkurs z prenumeratami. Tym razem do wygrania jest 10 (!) półrocznych prenumerat magazynu Visual Communication. Wystarczy wysłać do mnie maila z „Visual Communication” w temacie, na zgłoszenia czekam do poniedziałku (11 lutego) do godz. 14:00. Potem za pomocą generatora liczb losowych wylosuję zwycięzców i poproszę ich o adres. Adres zostanie przekazany redakcji. Szanse na wygraną są w tym wypadku spore, analizując liczbę zgłoszeń w poprzednich konkursach – szansa na wygranie prenumeraty Visual Communication jest jak 1:10.

Jak zwykle przy tej okazji – szanuję waszą i swoją prywatność i sam nie lubię spamu. Żadne adresy ani dane, które nadsyłacie na konkurs, nie są nikomu udostępniane ani przekazywanie, oprócz zwycięzców oczywiście (sam również nie mam potrzeby ich gromadzenia). Po zakończeniu konkursu i ew. przekazaniu zwycięzców redakcji usuwam je z komputera.

Dailymotion, platforma do przechowywania filmów której używam zmieniła swojego playera – czy odtwarza się Wam bez problemów?

Comments 6

  1. Artykuł o Mumio żałosny. Niestety.

    Po pierwsze sprawia wrażenie, jakby autor nie rozróżniał kampanii wizerunkowej od kampanii produktowo/sprzedażowej.

    Po drugie nie jest to podparte żadnymi danymi – udział rynku, sprzedaż, badania, COKOLWIEK! Wyrywkowe „wypowiedzi internautów” to taki żałosny krok, że zupełnie go przemilczę.

    Ja sam słyszałem różne opinie na temat tej kampanii, ale chciałbym usłyszeć coś konkrentego. I na koniec – drogi autorze artykułu – nie ma kanibalizacji. Ja spytałbym respondentów po obejrzeniu reklamy jakiej sieci to reklama i jestem pewien że zdecydowana większość będzie wiedziała. BO TO NIE JEST REKLAMA PRODUKTOWA.

    Dodam na koniec, że większość reklam operatorów komórkowych w TV to reklamy wizerunkowe, oczywiście są wyjątki.

  2. Trwa dokładnie od trzech lat i jakoś sobie radzi 🙂
    A momentami „artykuł” śmieszy bardziej niż Mumio. Żenada.

  3. Nie nazwałbym porażką wykorzystanie Mumio w komunikacji Plusa (TV). Jest to BARDZO konsekwentnie relizowana kampania wizerunkowa.
    Czasem uda sie ograć „niejako przy okazji” dużo lepiej aparat, ofertę, branding, a innym razem wprost przeciwnie. BTW. kto powiedział że prasa lub outdoor ma być 100% kalką?

    Mumio osobiście nie należy do moich ulubieńców.
    Ale „kupuje” konsekwencje, abstrakcyjne gry słowne i słowotwórstwo – które wchodzi do języka potocznego oraz jeden, spójny format komunikacyny i jego wpływ na rozpoznawalność marki.

    Chociaż pojawiają się głosy których Plus chyba nie lekceważy, że uwiązanie marki na silnym brand hero jest niebezpieczne, że jest duże ryzyko wypalenia się formatu, że Mumio kanibalizuje Plusa, a gdy telekom próbuje robić spoty czysto wizerunkowe nie do końca mu sie to udaje (kampania „razem lepiej”). Na marginesie, nie łączyłbym jednak tych kampanii – mają zupełnie różne cele.

Skomentuj Fanatyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *