13

MLM – raport z Wprost

Podejrzewam, że dzisiaj branża mlm (multi level marketing, marketing sieciowy) będzie ukontentowana, ponieważ dawno nie było w prasie mainstreamowej normalnego, spokojnego i wyważonego tekstu o marketingu sieciowym. W najnowszym Wprost w cyklu „diagnoza Wprost” przedstawiony został krótki raport o marketingu sieciowym w Polsce. Prawdę mówiąc spodziewałem się trochę więcej konkretów, szerszego przekroju firm mlm w Polsce… ale jak się nie ma co się lubi…

Dziwne, że nic nie pojawiło się o MonaVie, które zasiało sporo fermentu ostatnio – być może musi jeszcze poczekać na swój czas, oficjalnie w Polsce jeszcze firmy nie ma, ale już wzbudza sporo pytań i kontrowersji (i pewnie wielu z Was dostało propozycję współpracy). Jestem pewien, że rynek i branża szybko zweryfikuje obietnice i cudowne właściwości gumijagód (okej, okej, cudownych owoców acai).

Coraz więcej spokojnych, rzeczowych tekstów na temat mlm (ostatnio w Pulsie Biznesu) to część długiego procesu, „uczłowieczania branży” i oczyszczania tego środowiska. Powoli kończy się czas oszołomów i idiotów wciskających ludziom marketingowy kit okraszony cytatami amerykańskich guru. Coraz więcej profesjonalnych działań wizerunkowych (OS3 zdobyło budżet na internet firmy Akuna), fachowe wypowiedzi, profesjonalne działania w internecie, sporo ruchów związanych ze sponsoringiem i angażowaniem się w działania charytatywne. Sporo tego, ale przede wszystkim zaczyna się normalna merytoryczna dyskusja. Co ciekawe, to branża sama bierze się za bary z problemami (i w końcu jest ich świadoma). Takie działania jakie prowadzi Network Magazyn (współpracuje z nimi, więc nie będę im słodził), portale społecznościowe dla branży mlm (Suportio.pl) i dyskusje na forach pod znakiem zapytania stawiają istnienie takich instytucji jak PSBB (Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej) które zachowuje się jak struś chowający głowę w piasek – nie znamy się na internecie więc tam problemu nie widzimy i nie zamierzamy reagować. Smutne, dinozaury były fajne ale i one w końcu wyginęły…

Wpadek i afer w branży mlm na pewno jeszcze nam nie zabraknie, wciąż niektórzy zachowują się jak za „dobrych czasów” zachłyśnięcia się Amwayem i siatami z produktami po domach – na szczęście internet i komunikacja szybko takie działania weryfikuje. Mam nadzieję, że na tym tle będą wybijać się coraz bardziej merytoryczne dyskusje i prawdziwi eksperci branży mlm.

Podejrzewam, że zobaczycie wkrótce sporo liderów mlm z tym numerem Wprost pod pachą 🙂 Przed nimi jeszcze sporo roboty, żeby przekonać ludzi do tej formy działania w biznesie.

Comments 13

  1. Suportio.pl 🙁
    nie logowałem się, ale straciłem czas na obejrzenie prezentacji 🙂

    „znajdziesz tu wiele super narzędzi. Np. wydarzenia i wiele innych” jakoś mnie to nie przyciąga…

    nie przekonuje mnie ten serwis, korzystasz z niego?

    1. Post
      Author

      @ Łukasz Zaleśny: mam tak konto i biorę udział w dyskusjach, o korzystaniu z suportio na pełnych obrotach ciężko mówić w moim przypadku ponieważ nie działam i nie mam żadnej struktury – więc nie korzystam z dedykowanych narzędzi…

  2. Święta racja jak się lider nie postara to mu nic nie pomoże 😉
    Jednak jestem bardzo rad, że coraz większy szum informacyjny o mlm jest!

    A branża jak branża, są ludzie i ludziska, jak wszędzie 🙂
    Ostatnio znajomy się popłakał, że mu ktoś za towar nie przelał pół miliona pln i ma problem, a dalej uważa, że się zajmuję sekciarstwem ehh 😀
    Może takie gazety jak Wprost uświadomią mu, że mlm to nic dziwnego.
    Firma płaci za reklamę zajmującym się reklamą, albo zapłaci np Rodowicz, żeby śpiewała o produkcie albo tą kwotę podzieli między ludzi którzy powodują OBRÓT… i co w tym nienormalnego?
    Może to, o czym pisze madiafun… pełno ludzi jest leniwych i myślą, że można zostać milionerem z piwem i pilotem TV w dłoni… niestety świat jest brutalny i trzeba ruszyć się żeby zarabiać.

  3. Witam Pani Kamilo

    Zgadzam się z Pania w 100% – bardzo proszę dołączyć do nas na forum suportio.pl w temacie: „Wprost” z Raportem o MLM od dziś w kioskach” Obawiam się, że ludzie boją się tam pisać i wyrażać swoje opisnie.

    Przecież świat nalezy do odważnych!

    Serdecznie pozdrawiam

  4. Co uważacie na temat wypowiedzi Pani Małgorzaty Niepokulczyckiej pt.: UWAŻAJ NA ŻYCZLIWYCH PRACZY MÓZGU! Czy ta wypowiedź ma coś wspólnego z MLM czyli budową struktury handlowej firmy?

    Moim zdaniem artykuł mial być rzetelnie napisany na temat MLM a nie akwizycji, o której wyłącznie pisze M. Nipojkulczycka. Czy Pani M.N nie wie co to MLM?

    Jej wypowiedź jest dla mnie przerażająca a dla nowej osoby wprost zastanawiająca.

    Co nowy zasponsoworowany Lider po takiej wypowiedzi pomyśli o MLM?

    Pewnie to, że praca w MLM to chodzenie "od drzwi do drzwi" jak sugeruje nam M. Niepokulczycka oraz to, aby uważać na ludzi pracujących w branży MLM cytuję tu Pani Prezes Federacji Konsumentów.

    Co to jest za wypowiedź o MLM?

    Koszmar!

  5. Wypowiedź kobiety z Federacji Konsumentów jest jak najbardziej na miejscu. Jeśli raport ma być rzetelny, to dziennikarz musi również poinformować czytelników, że mogą trafić na oszustów, których w każdej branży nie brakuje. MLM też się nie uchroni od oszołomów.

  6. Tak Panie Macieju zgadzam się nie protestuję, że taka wypowiedź maiła miejsce – ale mogła to być znacznie krótsza wypowiedź oczywiście moim zdaniem i oczywiście bardziej na miarę naszych czasów, a nie z czasów I połowy lat 90-tych.

    Co do wielu różnych wypowiedzi na tym forum suportio.. mam pewne skojarzenia z programem TANIEC Z GWIAZDAMI.
    Tam też 99,9% osób wzdycha – jak było pięknie, jak pięknie zatańczyli, och i ach…
    Jednak zawodowcy widzę szczegóły – a to płaska stopa, krok nie z palców, coś nie tak z biodrami czy też brak ramy.

    Czy zatem analogicznie do wypowiedzi na tym forum – Pani Iwona Pawlowicz i Piotr Galiski nie są ekspertami w swoim fachu, bo widzą i mówią coś innego niż pozostałe 99,9% osób?
    Czy nalezy założyć im zatem CENZURĘ tak jak to się robi na suportio?

    Czy mają prawo wypowiadać się tu wytrawni Liderzy MLM i zawodowcy zwracający uwagę na ważne szczegóły czy tylko samo laicy?

    Myślę, że również Pan nie byłby do końca zadowolony, gdybyśmy pisali tylko och, och, och i ach i żadnych konkretów… Żanej konstuktywnej krytyki…

    Raport przeczytałam „od deski do deski” ale przyznam, że pominęłam dodatkowe artykuły Psychologa, Radcy Prawnego czy Pani Prezes Federacji Konsumentów.
    W takim ujęciu bez tych wypowiedzi – materiał podobał mi się bardzo. Zabrakło mi w nim tylko więcej wypowiedzi czołowych Liderów różnych firm. Wypowiedź po 1 zdaniu niektórych to trochę za mało moim zdaniem. Na szczęście od lat czytamy NETWORK MAGAZYN i jesteśmy w tym temacie w pełni usatysfakcjonowani – w Network Magazyn daje nam Pan to co najlepsze.

    Dla mnie materiał ten to „piękna koronkowa lub atłasowa suknia balowa” lub po męsku np.- „czerwony sportowy FERRARI”!

    Problem w tym, że kiedy poł dnia póxniej przeczytałam materiał Pani Małgorzaty N. przypomniała mi się pierwsza połowa lat 90-tych. i handel obwoźny. Wtedy mało kto wiedział jak ma pracować – działać i znam wiele osób, które swoje produkty faktycznie sprzedawały w biurach i chodziły „od drzwi do drzwi”.
    Te czasy jednak już minęła, ale Pani M.N. przedstawia czytelnikowi zamierzchły obraz dystrybutora jako aktualny, nie prostując tego, iż może obecnie dotyczy to tylko jakiejś garstki oszołomów, ale nie znaczacej większości obecnych dystrybutorów. Takie jest moje zdanie niestety zacenzurowane an SUPORTIO…

    Tu mam pytanie do Państwa od kolegi czytelnika – laika, czy Wasza praca dystrybutora polega właśnie na tym, że chodzicie „od drzwi do drzwi” jako dystrybutorzy?

    Mama osobiste odczucie, że pewnie Pani M.N. nie lubi systemu sprzedaży bezpośredniej i dystrybutorów, stąd ten wypaczony obraz, a tytuł wypowiedzi hm… – pozostawia wiele do życzenia…

    Mój znajomy czytelnik – laik w temacie – po przeczytaniu tej wypowiedzi właśnie tak zobaczył obecnych dystrybutorów i będzie teraz bardzo na nich uważał – nie da sobie wcisnąć tak łatwo towarów. ;))))
    ***
    Podsumowując – wypowiedź Pani M.N. jest dla mnie swego rodzaju taką plamą atramentu na pięknej sukni bądź głęboką rysą na Ferrari. Można by to również porównać do potknięcia w tańcu lub pozostawania daleko w tyle względem partnera ( czyli w I połowie lat 90-tych). Ale takie potknięcia przecież mogą się zdarzyć nawet najlepszym.
    **********

    Panie Redaktorze Macieju Maciejewski – kawał dobrej roboty i chylę czoła przed Panem oraz całą ekipą opracowującą ten sporych rozmiarów raport. Wiele materiału z pewnością wykorzystamy a szczególnie, rzetelne dane statystyczne – to bardzo ważne informacje.

    Jak pisałam w pierwszym swoim poście – gorące brawa za to co Pan już dokonał i myślę, że na tym nie koniec!

    Jest to niepodważalny sukces, iż materiał tak obszerny znalazł się w tygodniku WPROST, bo wszyscy wiemy to, że czasem: ” nie ważne jak o nas mówią dobrze, cz źle – ważne aby wciąż mówili”.
    Reklama – dźwignią handlu i o to chodziło.

    Na szczęście znacząca większość materiału stawia branżę Network Marketing w jasnym, korzystnym świetle.

    Jeszcze raz dziękuję za Pana odwagę i determinacje oraz przygotowanie dla nas wszystkich tego niezwykłego raportu.

    Moim zdaniem, to był kawał dobrego NETWORK MARKETING ROCK and ROLL.
    Co prawda Pani M.N. trochę pomyliła kroki, ale całość – SUPER – tym bardziej, iż tekst pisał niezależny dziennikarz Pan Marcin Grudzień.

    Życzę dalszych tak owocnych sukcesów i serdecznie pozdrawiam

  7. Pingback: Amway. Witajcie w życiu - witajcie w nowych czasach : Blog.Mediafun.pl

  8. Oczywiście Pani Renato oboje wiemy, że dzisiaj MLM nie ma nic wspólnego z chodzeniem od domu do domu. Też mnie cholera bierze, jak dziennikarze nie znający zasad działania tego biznesu używają sformułowania domokrążenie. Pisałem o tym z resztą niedawno obszernie na swoim blogu. Lecz proszę mi zaufać. W pierwotnej wersji tegoż raportu były takie bzdury, że jako, hm, specjalista z ramienia NM, współpracujący przy nim, musiałem się skupić na nich. Proszę mi wierzyć, że nie chciałaby Pani przeczytać, co dziennikarz tam wymodził. I choć niedosyt jest, to jestem bardzo szczęśliwy, że została tylko kobieta z Federacji Konsumentów.

  9. To była bardzo dobra publikacja. Ogólnie brakuje tego typu rzetelnych informacji w polskich ogólnodostępnych mediach, a szkoda ponieważ branża MLM potrzebuje dotarcia do świadomości większej grupy społeczeństwa tym samy zwiększając kredyt zaufania.

    Artur Hawran

Skomentuj Maciej Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *