Jeden z pierwszych filmów (wstęp) o dramatycznych poszukiwaniach kreatywnych reklam w Norwegii. Na obejrzenie tego filmu musisz poświęcić prawie 3 minuty swojego życia.
A pozostając w klimatach Łubinowego Rycerza, to ilustracja znaleziona w pokładowym magazynie Wizz Air „Wizz It” 🙂
Comments 12
hehehe dobry material – „Wa want a…SHRUBERRY!!” 🙂
Wszystko fajnie , ladne widoczki i muzyka tez ,ale …. w zasadzie to nic nie przychodzi mi do glowy .
Ja going…
błehehehe 🙂 dobre ! chyba też tam po skacze, ale po Warszawie – czas schudnąc kilkaset kilo. pozdrawiam 🙂
Rewelacja 🙂 Mam nadzieję, że obyło się bez spotkań z rycerzami Ni? 😉
To się nazywa wylajtowane podejścię do… marketingu?:P ale po śniegu to się już ciężko skacze, co?:P
wariat 😛 czekamy na kolejne czesci 😉
Poświęciłem „prawie 3 minuty swojego życia” na obejrzenie. Warto było.
Był to powrót do młodości, bo przecież to był nie tylko Monty Python, ale i Kapuśniaczek z Louisem De Funes 😉
Macieju, nie miej tego za złą monetę :), ale skojarzyłeś mi się z Lajkonikiem :).
Piękny w swej nierealności filmik 🙂 I ten letni strój na tle sniegu, trzeba mieć końskie zdrowie :)))
Czy mozna poprosić o Autora i tytuł utworu który leci w tle?
@Axelus
To jest utwór z filmu Kapuśniaczek – La Soupe aux choux.
Można posłuchać i obejrzeć kadry z filmu np. tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=9aCvmcPdXVg
Author
@yasiek: to prawda, po śniegu było ciężko 🙂
@Axelus: tak jak wspomniał Maciek, muzyka pochodzi z Kapuśniaczka, a pełny tytuł to:
vladimir cosma – la soupe aux choux – bardzo poprawia humor 🙂
Maciek, Mediafun: Dzięki za namiary za piękny utwór, lada moment dzwonek w mojej komórce:)