Chyba niezbyt często była emitowana ta reklama mBanku z kardynałem. Nie wiem czy taki był plan (ja ją widziałem naprawdę rzadko, raz czy dwa), czy po prostu prewencyjnie ją zdjęto. W sumie bardzo dobrze, bo ani to nic oryginalnego, pomysł z przebranym księdzem i „nie musisz wierzyć” był już wykorzystywany w innych spotach i trochę ten ksiądz tutaj na siłę prowokacyjnie jest wciśnięty. Chociaż pomysł „nie musisz wierzyć facetowi z reklamy” bardzo mi się w kampaniach mBanku podoba.
*omujborze (informacja dla nieblipujących) – to popularny tag na Blipie oznaczający żenadę, paździerz i tym podobne zjawiska czekoladopodobne.
Comments 4
Nie musisz także wierzyć, że istnieją tak młodzi purpuraci.
Pingback: Embankowa eminencja « Hardcore dla myślących
Nie no !Rewelacja! Chciałbym to zobaczyć w TV:)) po „pogodzie”!
a kardynał jakoś tak podejrzanie podobny do polskiego papieża – Piotra Adamczyka 😉