Nie wiem ilu fanów ma w Polsce największy przeciwnik Justyny Kowalczyk – Marit Bjørgen. Nie wiem też ilu jest miłośników norweskiej reklamy – być może po obejrzeniu tego spotu kilku z nich przybędzie 🙂 Ja w każdym razie bardzo lubię „melodię” norweskiego języka, który sam w sobie podobno nie jest trudny do nauki. Lubię też taką kreskę – nie jestem znawcą ani wielki fanem, więc sprostujcie w razie czego w komentarzu – to taka mangowa kreska, prawda?
W każdym razie spot to połączenie odręcznego rysunku, flasha (!), Cinema 4D i potem wszystko upiększone w After Effects – a wszystko to wyszło ze stajni jednego z najlepszych studiów filmowych i postprodukcyjnych – The Mill – uwielbiam chyba wszystko co wychodzi z ich etykietką. Dopiero ostatnie kadry tego spotu brutalnie sprowadziły mnie na ziemię i uświadomiły, że mam do czynienia ze zwykłą reklamą mleka – to cóż że z Norwegii 🙂
Kurczę, nie wiem co jest w tym takiego, czy to jakieś erotyczne fantazje autorów takich zdjęć i ujęć, ale mnie zupełnie nie kręcą dziewczyny z mlecznymi wąsami, te które są naprawdę seksi, bez takich wąsów czy skojarzeń wyglądają równie pięknie.
A na dowód, że norweskie mleko Tine potrafi się reklamować – reklama z 2010 roku, nagrodzona w konkursie Epicą 2010.
Comments 11
Kreska raczej mało mangowa. Dużo bardziej kojarzy się z kanadyjskimi lub francuskimi kreskówkami.
Końcówka rzeczywiście tragiczna. Mam nadzieję, że ten, kto to wymyślił mocno puknął się w głowę i zastanowi się zanim znowu tak skopie kolejną reklamę.
Kreska raczej jak z komiksów Marvela – przynajmniej tak mi się kojarzy.
Ostatnie ujęcie dziwne…. Ale oglądając ostatnio reklamy z Japonii, można uznać że Norwegowie myślą co innego o „mlecznych wąsach” niż Polacy 😉
Nie dziw, ze tak bardzo zalezy im na promocji mleka… w koncu coraz wiecej ludzi ma swiadomosc odnosnie jego szkodliwosci.
Odnośnie szkodliwości mleka dodaj – nieprzetworzonego mleka.
A jaka żywność nie jest szkodliwa w dzisiejszych czasach? Może ta z McDonalda?
Ja i tak uwielbiam mleko. Do końca nie jestem świadomy czy szkodzi i jak szkodzi.
Czuję, że tych kibiców w Polsce to garstka będzie. Jakoś nie widzę argumentów „za” kibicowaniem Norweżce :).
ujęcie z Marit przypomniało mi dowcip :
Dziennikarz pyta Marit Byorgen
Dziennikarz – czy nie przeszkadza Pani , że wiele osób twierdzi że jest Pani mężczyzną ?
Marit – koło h-u-j-a mi to lata .
żadna rewelacja. Chcieli wykorzystać znaną osobę, ale jak jest kiepski pomysł to nawet znana twarz nie pomoże.
Dokładnie,
Wielkie firmy nie koniecznie potrzebują znanej twarzy by się reklamować…
Jak na przykład wcześniej wspomniany mcdonalds.
Może tym mlekiem leczy się z astmy:) Już jej clenbuterol nie pomaga to może mleko zdziała cuda 🙂