17

Mąka w stylu sand animation

Nie wiem czy pamiętacie, swego czasu (2 lata temu) na youtube pojawiło się sporo filmów z gatunku „sand animation” czyli obrazów, a właściwie opowieści, które powstawały przez sypanie piaskiem na podświetlonym ekranie. Wszystko z góry filmowała kamera i powstawał świetny efekt, magicznych obrazów. Nie wiem czy to jest trudna sztuka i czy faktycznie wymaga umiejętności czy raczej wyobraźni, ale bardzo przyjemnie się to ogląda. Wydaję mi się, że widziałem taki pokaz na jednym z festiwali (jakiś Sopot czy Opole) jako ilustracja do wykonywanej piosenki.

Na YouTube możecie odnaleźć występ z ukraińskiego odpowiednika Mam Talent – Kseniye Simonovą, polecam, bardzo przyjemne 8 minut.

A tymczasem wczoraj mignęła mi którymś kanale reklama… mąki – wiadomo, święta idą, więc w blokach oprócz prezentów, mikołajów zaczynają również królować bakalie, mąki, ciasta i inne kuchenne niezbędniki. Reklama mąki Basia wykorzystuje właśnie motyw sand animation i wydaje mi się on bardzo trafiony, zresztą to jedna z niewielu reklam, która nie miga i nie krzyczy, całkiem przyjemnie się ją ogląda. Nie znam się na rynku marek mącznych, nie wiem jakie marki tam królują, w mojej niewielkiej świadomości konsumenta istnieje raczej podział na kategorie – pszenna, żytnia, krupczatka :-).

Podobnie jak w przypadku cukru, wchodzę do sklepu i kupuję taki, który stoi na półce, mimo istnienia marek (podobno cukrowym liderem jest Srebrna Łyżeczka) wcale nie kieruje się tutaj marką i nigdy nie udało mi się kupić kiepskiego cukru :-). Nie mam więc swojej ulubionej marki cukru, nie wiem jakie marki cukru wybierają posiadacze iPhonów czy kierowcy BMW. Dominacja rynku być może polega tutaj na wypychaniu konkurencji i zajmowania najlepszych miejsc na regałach w sklepie niż na budowaniu świadomości marki – tak tylko się domyślam.

Z mąką może być inaczej, tutaj bardziej doświadczeni w pieczeniu i gotowaniu pewnie mogliby się wypowiedzieć, podejrzewam że może istnieć tutaj wieloletnie przywiązanie do marki – np. najlepsza mąką jest ta z młynów w Stoisławiu, zmienić takie przyzwyczajenia jest pewnie niezmiernie trudno, zwłaszcza, że jeśli chodzi o cechy produktu, to niewiele można zrobić – po prostu jest to mąka, nie można dodać systemu TAED czy jakiegoś super-hiper systemu zwalczającego brud czy zmiękczającego wodę. Czy mąką może być jeszcze bielsza?

Dlatego reklama mąki Basia, która jest ciepła, spokojna, kojąca pitu, pitu i przyjemnie się ją ogląda może być trafionym pomysłem. W każdym razie, od dzisiaj na hasło „mąka” przed oczami staje mi Basia, wpadnie jeszcze Kasia (do pieczenia), Delma (do smarowania) i Dosia (do prania) i będzie taka świąteczna orgia że Mikołajowi worek spadnie z wrażenia 🙂

Mąka Basia przed Wami 🙂

Comments 17

  1. Panie Maćku,
    zgodzę się, że zwyciężczyni ukraińskiej wersji "Mam talent" robi wrażenie; warto jednak pamiętać, że większość melodii/piosenek/ itp., które ilustrują ten pokaz, to melodie związane z II wojną światową, emocjonalna po nich pozostałość (coś jak nasze tango, przy którym się nigdy nie tańczy). Więc trochę to nie ten poziom abstrakcji.
    wiem, niby sypanie piasku i sypanie piasku. Tyle, że w jednym przypadku ma to zdecydowanie inny wymiar (i pozwala zrozumieć, dlaczego tyle tam krzyku, bólu i żołnierzy)

    1. Post
      Author

      może ten przykład nie był najlepszy, jest w sieci kilka jeszcze pokazów, ja jako pierwszy pokaz animacji pamiętam chyba jakiegoś chińczyka (lub kogoś o wschodniej urodzie), ten wybrałem, bo miał bardzo wysoką oglądalność.

  2. O ile dobrze pamiętam, to w polskiej edycji "Mam Talent" też była kobieta która rysowała w stylu tej Ukrainki – oczywiście nie tak dobrze i nie na zwycięstwo w programie. Ale mimo wszystko talentu nie można było jej odmawiać, tym bardziej, że była to prawdziwa "baba ze wsi" w stroju ludowym (o ile mnie pamięć nie myli). Ciekawy jestem, czy to może ona rysuje dla "Basi" 😉

    1. A nie chodzi Ci przypadkiem o panią, która sypała piaskiem? Ona usypała parę prostych kwiatków i nie przeszła dalej :).

    1. Post
      Author
  3. Też zwróciłem uwagę – zarówno na reklamę, jak i odruchowo przypomniała mi się uczestniczka programu tvn:) Ciekawy pomysł

    1. A były…Od razu przypomniał mi się program You Can Dance (chyba amerykańska edycja) w którym wystąpił świetny tancerz Robert Muraine. Zatańczył on później w niesamowitej reklamie IKEA . Oglądałam to wiele razy i podziwiałam;)
      Mi podobają się takie inspiracje, jest to zawsze kolejny pomysł na podwyższanie poziomu reklam poprzez wprowadzenie do nich elementu sztuki i pasji. A prawda jest taka że, od reklam się nie uwolnimy, nawet jakby ktoś bardzo chciał, więc dobrze byłoby żeby były one tworzone nie tylko z pomysłem ale i na wysokim poziomie.

  4. Fajne filmiki. Dzieki Macku i dzieki osobom komentujacym 🙂 Mam jednak wrazenie, ze nie bez przyczyny reklamy wygladaja duzo lepiej – sa sklejane, wiec mogly skladac sie z mnostwa podejsc. Wiec wiecej podziwu mam dla tej Ukrainki. Ciekawe, ile taki jeden show cwiczy…

    1. Post
      Author
  5. Powiem szczerze, że występ tej Ukrainki zrobił na mnie wielkie wrażenie. Naprawdę świetny pomysł, również w reklamie prezentuje się nieźle.

  6. Panie Maćku,
    jako właściciel bmw i posiadacz iphona, kupuje w cukier w biedronce,
    a stereotypowe porównania, działają jakoś tak… drażniąco?
    Odnośnie reklamy, to myślę, że rok temu zrobiła by większe "wrażenie".

  7. Jeśli chodzi o cukier, były już w Polsce przeprowadzane badania nad ilością cukru w cukrze, więc wiadomo który jest lepszy a który gorszy ;). Osoby zaawansowane w pieczeniu ciast i chlebów od razu Ci powiedzą czym różnią się cukry i mąki od siebie. O ile cukier to raczej grubość kryształów (drobno mielony jest lepszy do wypieków), o tyle mąka mące nierówna i czasem tańszej mąki musisz sypnąć nawet dwa razy więcej niż podano w przepisie. Do tego dochodzą mąki ekologiczne i podział na żytnie, pszenne, krupczatki, a idąc dalej, na numerowane typy. Bardzo skomplikowana sprawa :). Ale przeciętny użytkownik, który piecze ciasto raz w miesiącu albo rzadziej, a chleb kupuje w piekarni, nie musi się na tym znać i pójdzie do sklepu, żeby kupić pierwszą lepszą mąkę stojącą na sklepowej półce. Wracając do głównego tematu: reklama mąki Basia bardzo przyjemna i fajnie się ją ogląda :).

Skomentuj narni Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *