38

Kogo obraża Mobilking (videoblog)?

Tym razem w kolejnym odcinku videobloga zająłem się strasznie kontrowersyjną i seksistowską reklamą Mobilkinga.

Krótka instrukcja obsługi: odcinki mediafunowego bloga można oglądać tradycyjnie, w tym wpisie lub na stronie www.mediafun.blip.tv, gdzie można szybko przejrzeć poprzednie odcinki, zaabonować kanał rss, a pod konkretnym filmem (w tym przypadku ten link) można wybrać również format odtwarzanego pliku.

W poniższym rozwiązaniu przejrzysz również poprzednie klipy, klikając na przyciski „następny utwór” i „poprzedni utwór”. Nie wiem tylko czy to jakiś błąd blip.tv czy tak ma być, ale jak naciśnie się PLAY na pasku kontrolnym, to odtwarza ostatni klip, natomiast naciśniecie PLAY na środku ekranu (na okładce) odtwarza wybrany aktualnie film.

Miłego oglądania 🙂

Comments 38

  1. Powiem Ci Mediafunie szczerze, że na piśmie Ci lepiej wychodzi, niż na wideło. Jakoś wolałam Cię czytać – szybciej (nie mam czasu wysłuchiwać gadającej głowy). Mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z formy pisanej.

  2. Ja na razie obejrzałem do połowy i mi się podoba. Mimo tego, że wolę formę pisaną i nie przepadam za oglądaniem tego typu video to ten wyjątkowo mi się podobał.

  3. a ten koleś co na ulicy zaczął od „zajebista reklama” to przypadkiem nie jest prezenterem w vivie polska? chyba jakiś taki program że zaczepia ludzi na ulicy, pyta ich jaki chcą żeby viva puściła teledysk i rozdaje im płyty 😉

  4. Post
    Author

    @mauzonka: znam, ograniczenia video i fakt, że trzeba większego zaangażowania i czasu aby obejrzeć odcinek. Oczywiście również będę pisał… video pozwala troszeczkę inaczej zgłębić temat no i zawsze nie wiadomo co takiego wyjdzie podczas sondy 🙂

  5. Brawo. Mi się podobało. Z każdym następnym jest coraz lepiej 🙂 wpływ sponsora 😉 ?

    Co do Mobilkinga, to jak ją zobaczyłem pierwszy raz wiedziałem co się będzie działo. Podejrzewam, że już w briefie kreatywnym było napisane: wywołać kontrowersje i dyskusje. Uwielbiam South Park i moja tolerancja jest bardzo duża, więc z takim 'soft’ jak reklama Mobilkinga wywołał u mnie uśmiech pod nosem… Ludziom brakuje chyba trochę dystansu. Wstrętna poprawność polityczna, tfuuu. A z oferty raczej nie skorzystam.

    pozdrawiam, stupor

  6. A mnie się właśnie podoba skala na jaką starasz się przygotowywać swoje artykuły. Zazwyczaj jest to forma pisana więc fajnie czasem zobaczyć Cię na „żywo” – video, a przy okazji posłuchać wypowiedzi ekspertów, z którymi współpracujesz w przygotowaniu materiałów. Widać, że nie są to suche fakty które zlepiasz z artykulow tylko kreatywne przemyslenia, a dodatkowo ten „blogowy” klimat bez cenzury i wstydu:) Oby tak dalej:)

  7. Moim zadaniem:
    1. Trochę zbyt dluga forma, (słuchać long’iem blisko 29 min, może być odrzucajace)
    2. Przydałoby się zdyscyplinować „gadające głowy”, inaczej wyjdzie na szopkę autopomocyjną. Branża jest ważna w wypowiedzi, ale jest tylko „ułamkiem” odbiorców Twojego bloga.
    3. Poddałbym pod rozwagę – we wpisie, więcej tekstu i krótszy, dynamiczniejszy materiał (powiedzmy do 10 min).

    4. Generalnie – koncepcja video,w Twoim wykonaniu spodobała mi się. Jeszcze podciągniesz trochę rzeczy warsztatowych i bedzie OK 🙂

    Teraz już odnosząc się do meritum:
    1. Pozbawiło mnie nawiazanie do pana bliotekarza http://youtube.com/watch?v=j-3cfK-UAck
    Dlatego „Ten Pan już żadnego internetu nie obrazi”
    2. Sonda: dobry ruch, co o reklamie sadzi „nie-przypadkowe” młode społeczeństwo.
    3. Mobilking – a jaka ma być reklama? Ładna i ugrzeczniona, czy zębem? Dla korpo, dużych produktów/brandów – owszem 1 opcja.

    Ale dla nowych wchodzących na rynek marek, trzeba nieco posunąć sie do małej kontrowersji, zabawy konwencją/humorem, podjąć się ryzyka.
    Pytanie oczywiście o granicę, ale ona będzie już dla każdego odbiorcy inna.
    Poza tym dzięki tej kontrowersji, firma zyskała wiele PR’u, trafiających właśnie do grupy docelowej. A reszta? Reszta i tak nie kupi – w końcu nie jest to marka dla każdego.
    Taki był brief i został zrealizowany 100%.

    BTW. w naszym społeczeństwie wszystko co jakoś się wyróżnia zaczyna budzić sprzeciw – z autopsji przypadki – reklamy heyah (czerwony kapturek, horror/sielanka) , tak tak’a („afera” z WOPR). Więc nie zdziwiła mnie ta cała dyskusja przy MobilKingu.

  8. Tym razem o wiele dłużej. Myślałem, że zdążę sobie obejrzeć przed wyjściem, ale cóż, widocznie się spóźnie;) Jednak niektóre wypowiedzi za długie (Paweł Tyszkiewiecz 6-7 minut to już dłużyzna)

    MK jest już nudny dość, ale tak tylko przypomnę, że przecież przedstawiciel Mobilkinga jasno powiedział, że ich targetem są mężczyźni po podstawówce lub średnim. I ich to śmieszy.

  9. Te kobiety obrażone na tą reklamę nie mają po prostu poczucia humoru. Nie potrafią się śmiać same z siebie: )

  10. Super relacja, jest oczywiście kilka rzeczy do poprawienia (zawsze jest), ale widać, że jest przemyślane, przygotowane i (przynajmniej na mnie) robi bardzo dobre wrażenie. Tak trzymaj :).

    Odnośnie Tematu: Jeśli postawiliby tam faceta który robiłby dokładnie to samo nikt nawet nie pisnąłby słówkiem, że to seksistowskie itp. itd. Dla mnie reklama jest śmieszna i bardzo się podoba. Tak samo by mnie śmieszyła gdyby na miejscu kobiety był mężczyzna. Jeśli któś chce szukać dziury w całym zawsze ją znajdzie – może krzyczeć ile chce, ale nie muszę się z nim zgadzać bo "tak wypada". Po pierwsze nie wypada, po drugie i tak się nie zgadzam.

  11. Spoko. Nastepna bedzie MobilQueen i gosciu pokazujacy klate by profesor spojzal lasklawszym okiem lub malujacy sie przed lustrem lub jeszcze co tam specom przyjdzie do glowy. w kazdym razie reklama osiagnela sukces bo: bo sie o tym mowi. i juz.

  12. Fajny pomysł z Videoblogiem , można zupełnie inaczej przedstawić problem ( znacznie dokładniej).
    Co do tytułowej reklamy , moim zdaniem obraża mnie jako faceta i Kobiety… Nie bede korzystał z jej usług teraz ani nigdy, nawet jeśli zmieni styl reklamowania.
    Wydaje mi się, że reklama wspaniale pasuje dla „dresiarzy” i tego typu dzieci, którzy za wszelką cenę chcą i uważają się się za prawdziwych mężczyzn.

    ps. Z tym piwkiem to uważaj, bo nie daj boże Kaczyńscy wykorzystają ten element do własnych reklamówek 😀

  13. Videoblog to rzeczywiście ciekawy pomysł, daje możliwości spojrzenia na sprawę z różnych punktów widzenia. Oglądałam z prawdziwym zainteresowaniem, świetna sprawa. Nie wydaje mi się, żeby „odcinek” był za długi – czasem dobrze skupić uwagę na czymś, co trwa dłużej niż reklama;), ale wypowiedzi ekspertów wymagałaby jednak skrócenia, zwłaszcza, że pan Tyszkiewicz mówi mniej więcej to samo przez te 6 czy 7 minut.

    A jeżeli chodzi o reklamę – jak zwykle pewni ludzie i środowiska pokazują swoje zadęcie i brak dystansu do samych siebie, jak zwykle ich działania powodują skutek dokładnie odwrotny niż ten, który chcieli osiągnąć. A może to właśnie oni są opłacani, żeby robić dużo szumu wokół marki?:)
    Mnie osobiście ta reklama nie obraża, ale też nie podoba mi się, nie moje poczucie humoru. Nie kupię więc tego produktu i koniec, przecież to proste jak drut:). Zgadzam się z tym, że zakazywanie emisji reklam, filmów czy teledysków z tak błahych powodów jest robieniem z nas idiotów, jakimi przecież nie jesteśmy. I to na przykład już mnie obraża:).

  14. istna paranoja nie maja się czego czepiac to się reklam czepija. Co w tym złego ze w reklamie dla facetów pokazują piękne kobiety naprawde nie rozumiem Ciekw jestem czy jak w reklamie dla kobiet facet by latał z odkurzaczem to tez by było seksistowsie….

  15. reklama reklamą, ale konsumenci mają swój rozum i kwestie formy reklamy nie ma znaczenia przy zakupie. liczą się ceny minut, smsów, ilość darmowych minut, itp. pewnie dzięki zamieszaniu związanym z tą reklamą wszyscy dowiedzą się o Mobilkingu. a to już duży sukces producenta.
    a z drugiej strony wydaje się mi się, że jak na reklamę adresowaną do facetów to doskonale odzwierciedla ona, na co faceci zwracają uwagę. tak było, jest i będzie.

  16. Nezłe wideo, ale:

    nie wiesz co zrobic z rękoma – najlepiej więc je spleśc.
    nie patrzysz w obiektyw, a jak już to zaraz spuszczasz wzrok
    miałem wrażenie, że nie tylko agito.pl jest sponsorem… także brief, marketing&more
    w ok. 13 minucie widac Cię w obrazie (odbija się Twoja sylwetka)
    myślę, że aby nie powtarzac tych samych pytan w sondzie – zadaj je raz i złącz najciekawsze odpowiedzi w jednym momencie.
    dotrwałem do 14 minuty…

    a z plusów: jak zawsze wideo „na czasie” – o tym się mówi.
    blip.tv – to dobry pomysł
    mikrofon – nareszcie słychac wyraźniej
    dobry pomysł z udziałem specjalistów

    Pozdrawiam i przepraszam za krytykę 🙂

  17. imo reklama beznadziejna, trafi może do (za Gembo): *„dresiarzy” i tego typu dzieci*. co do kreatywności: panią z piłą łańcuchową i inną z wężem strażackim już widziałem parę lat temu (raz chyba nawet w szkle kontaktowym).

    szkoda, że tyle się o niej mówi. dzięki temu osiąga swój cel, chociaż wcale na to nie zasłużyła…

  18. Autor tej relacji nie zdobył się nawet na minimalny poziom obiektywizmu czy jak to mówi „rzetelności dziennikarskiej”. Analizowane są opinie osób, które bezpośrednio w sporze nie biorą udziału (na przykład ta panna, co gadała coś o poprawności politycznej podczepiając pod to jakieś antropologiczne banały, w ogóle ona się na tym zna?), na dodatek są z branży, której nie stać na samokrytykę. Problem, który autor chciał poruszyć nie został nawet napomknięty. Czy zapytał Piotrowską? Nie, po co. Wystarczy, że wzbił się na poziom elokwencji i streścił to tak: „nie obrażajmy się”. Niezrozumienie tematu, a zwłaszcza tego, o czym mówiła Piotrowska to główny problem autora. Jak forsowanie własnego zdania i wypytywanie przechodniów „czy ona nie obraża mężczyzn”. Jeszcze trochę a powinien polecieć do Korwina-Mikkego (niech sobie autor odswieży relacje Mikkego w dziendobry Tvn, kiedy ze studia wyszła Gretkowska, też się obraziła??) ten na pewno by powiedział, co autor chciał usłyszeć. Dalsze analizy tego materiału są właściwie bez sensu; zabawnymi momentami jest manipulowanie językiem i mówienie czegoś o zdrowym rozsądku, choć chyba to nie była autoironia… Więc chyba nie powinnam się śmiać. Autorowi polecam trochę większe zaangażowanie i nie branie się za tematy, o których nie ma pojęcia. Z ignorancji można się wyleczyć. Pozdrawiam.

  19. Auror relacji byl obiektywny. To ze pani ktora wyszla ze studia, nawet nie chciala dyskutowac/przedstwic swoich pogladow to jej sprawa.
    Tak zachowuja sie tzw. obronczyni praw kobiet.
    Zamiast bronic praw, osmieszaja sie tylko.
    Wiecej luzu!

    A reklama nie jest jakos nadmiernie przesadna. Ile jest seksizmu w druga stronę, a jakoś nie widać protestow. 🙂

  20. jestem w szoku. opinii „przechodniów” na temat reklamy, ale to może tylko kwestia poczucia humoru, bo dla mnie ta reklama jest głupia i żałosna.

    co do videobloga to za dłuuugoooooo, 15 min. max, i to powtarzanie pytań (zestawienie jednego pytania i kilku odpowiedzi na nie byłoby dynamiczniejsze i bardziej przejrzyste dla odbiorcy 😉

    PS: polatucha jesteś feministką?

    Pozdrawiam
    michelle

  21. Czy jest jakiś obowiązek siedzenia w studiu, gdy już się do niego przyszło? Moim zdaniem wyjście ze studia w tym przypadku nie było jakimś głupim „obrażaniem się”, tylko idealną ilustracją tego, co może zrobić konsument: „jak państwo pokażą tę reklamę, to ja wychodzę”. I trzeba być konsekwentnym, bo to jest właśnie nasze codziennie narzędzie głosowania – to, co kupuję, to, co oglądam i to, w czym uczestniczę. Jak mi się nie podoba, to sie odwracam plecami i kropka. Ja ze względu na swój temperament i parcie na szkło pewnie bym nie wyszedł, tylko zaproponował zmianę tematu na przykład na ten, jaki ma sens kierowanie takiej oferty jak telefonia komórkowa tylko do mężczyzn, czy np. provider internetu postąpiłby mądrze reklamując się jako „internet dla mężczyzn, porno do oporu”. Posiadanie numeru w sieci komórkowej czy dostępu do internetu nie jest przecież potrzebą zależną od płci, a obcinanie sobie na wstępie połowy potencjalnych klientów jest chyba głupie – jak je uzasadnić? To wygląda tak, jakby plan marketingowy pisała tej firmie agencja reklamowa patrząca tylko na miarę rozpoznawalności reklamy. A w biznesie to nie wszystko. 😀

  22. idea videobloga mi sie podoba, choc faktycznie troche przydlugie, z drugiej strony mozna uslyszec czasem pare ciekawych spostrzezen z branzy.

    wideo wyglada calkiem niezle, najgorzej jednak wypada krecenie przy biurku, przydalby sie inny kat kamery i wiekszy kontakt wzrokowy 🙂

    a co do tematu: mowi sie, ze nieobecni nie maja glosu, dlatego imo kobieta w DD TVN zrobila blad, skoro miala zastrzezenia do reklamy to trzebabylo ja na spokojnie wypunktowac, a tak wyszla na lekkiego „krzykacza”, ktorej prostestu wielu nie potraktuje powaznie

    ogolnie zgadzam sie z opinia faceta z briefa, reklama niespecjalnie obraza, aczkolwiek napewno nie nalezy do wybitnych, smacznych kreacji

  23. videoblog – sam pomysł ok jest to pewne urozmaicenie treści. Natomiast główne zastrzeżenie jakie do niego mam to to ze jest za długi, za bardzo przegadany tak że w połowie oglądania go musze zerkać na zegarek czy juz przypadkiem nie musze wychodzic bo film sie ciagnie i ciagnie.
    Co do samej idei reklamy to:
    uważam ze reklama owszem jest ostra ale o to chodzi.Kto zwrocilby na nia uwage gdyby weszli normalnie to znaczy z reklamami w stylu: 50 groszy minuta to najlepszy prepaid na rynku.Na cos takiego jak juz ktos napisal moze sobie pozwolic gracz bedacy na rynku od dawna tymczasem Mobilking dopiero co wchodzi wiec to otoczenie wymusza na nim ze musi wejsc tak ostro.
    Natomiast z przykrością stwierdzam że ktoś decyduje za nas co mamy oglądać w telewizji a co nie.Uważam że sam mam prawo do takiej decyzji i jeśli coś mi się nie podoba to zmieniam kanał a nie pisze do KRRiT 🙂

  24. Post
    Author

    @polatucha:
    akurat braku obiektywizmu chyba zarzucić mi nie możesz… zrobiłem uliczną sondę, odwiedziłem trzy osoby (wg mnie kompetentne) – to mało? A moja opinia… no cóż, ta była subiektywna, ale przecież to mój blog, blog mediafuna o reklamach – Wiadomościami ani Faktami nigdy nie będzie, tam wymagaj obiektywizmu. Osoby, które poprosiłem o opinię są z branży i magazynów, które reklamy często krytykują i na reklamie się znają, rozumiem że Twoją miarą obiektywizmu byłoby nie zapraszanie ludzi z branży (bo przecież
    „oni nie znają samokrytyki”), zrobiłabyś sondę na obrażonych i ciemiężonych kobietach i wtedy szanse byłyby równe. Problem w tym, że o tym co widzimy w blokach reklamowych decyduje właśnie branża i reklamodawcy a nie kółka feministek. Pani Piotrowskiej specjalnie nie pytałem… jej opinia jest znana i przecież wyszła ze studia (a zwróc łaskawie uwagę, że w moim materiale również puszczałem fragmenty tej strasznej reklamy).

    Nad rzetelnością dziennikarską będę pracował, chociaż pamiętaj proszę, że czytasz blog prowadzony przez blogera samouka… a nie dziennikarza… więc na pewno błędów będzie jeszcze sporo i nauki przede mną jeszcze więcej.

    Przykro mi, że również sonda nie spełnila Twoich oczekiwań… w materiale znalazły się wszystkie osoby, które zgodziły się udzielić wypowiedzi… co oczywiście dalekie jest od tego aby nazywac to reprezentatywną opinią społeczeństwa. O tym, o czym mam pojęcie, a o czym nie i za jakie mam się brac tematy, pozwól dziewczynko, że sam będę decydował, również o tym kiedy i na co się leczyć… Analizować moich materiałów również nie musisz.

  25. „Taki protest to jest dupa nie protest” i tu się nie zgodzę, jeżeli ktoś z premedytacją wprowadził ją w błąd, twierdząc że materiał nie będzie wyemitowany miała do tego pełne prawo. Reklama taka sobie ale jak widać cenzura wychodzi jej na dobre.

  26. a mi sie wydaje że ta kobieta wychodzac z sali zrobila z siebie troche idiotka no ale to jej sprawa, w sumie na wlasne zyczenie stracila szanse wypowiedzenia sie na antenie.a reklama moze byc, widac ze od razu z zalozenia miala wywolac sensacje no i to jej sie udalo.W wersji ocenzurowanej tez sobie niezle poradzili.ciekawe czy w przyszlosci planuja jakies nowe spoty

  27. A Mediafuna wczoraj można było zobaczyć w TVN CNBC Biznes. Klip pewnie na ich stronie będzie można zobaczyć

  28. MediaFun:
    Zaiste pomyliłeś poziomy teoretyczne, chłopczyku (najprymitywniejszą manipulacją jest umniejszanie znaczenia rozmówcy, podkopywanie jego zdolności do dyskutowania itp.). Gdybyś robił tylko z poziomu marketingu o tej promocji/reklamie/akcji i tak dalej to oczywiście masz prawo zapraszać do rozmowy kompetentne w tej materii osoby. Ale Ty w swojej nierzetelności (przechodzę do wytłumaczenia swojego zarzutu) oceniłeś pewne zachowanie (piotrowskiej) nazywając je „obrażaniem się” (co wg mnie pokazuje, że jakbyś nie rozumiał co ona mówi i jak tłumaczy swoją decyzję) i o ile by było to w komentarzu odautorskim. Ale ty pociągnąłeś sprawę w rejony, moim zdaniem , dla ciebie totalnie nieznane. Rzetelność polegałaby na tym, że przedstawiłbyś stanowisko piotrowskiej (nie musiałeś do piotrowskiej lecieć, wystarczyło przeanalizować sytuację i jej wypowiedzi), a nie oceniać z poziomu „kolesia z piwkiem przed monitorem”. Tę panią, która się wypowiadała o „poprawności politycznej” i te jej wypociny antropologiczne, uznaję za osobę wysoce niekompetentną. No chyba, że mam te wszystkie wypowiedzi traktować jako prywatne zdania wypowiedziane u cioci na imieninach? Traktowałam to poważnie, ale niestety wypowiedź nosiła znamiona wysokiej ignorancji odnośnie tematu rozmowy. To tak jakby pytać hydraulika o np. Redukcję eidetyczną u Husserla, tudzież fenomenologa o jakąś subtelność techniczną w hydraulice.
    Wg mnie biorąc się za podobny materiał i nie chcąc być branym za jakiegoś dziamdzioka, który sobie gada do kamerki, a chcąc być branym poważnie z uznaniem rzetelności, należałoby zostawić swoje poglądy za drzwiami i przedstawić istotę sytuacji. Bo tak naprawdę nie pokazałeś oglądającemu i oglądającej o co chodziło Piotrowskiej. Powiedziałeś za to, że się obraziła. Więc myląc poziomy teoretyczne i przeplatając je własnymi komenatrzami pogubiłeś istotę sprawy. Nie ma stanowiska Piotrowskiej, są ludzie, którzy wypowiadają się na temat czegoś, o czym nic nie wiedzą no i mamy Ciebie jako komentatora (komentarz oczywiście nie jest zły, ale może te oceny, że ktoś się obraził jednak uargumentować??)
    Co do sondy nie mam żadnych zarzutów (nie przypominam sobie, abym miała jakieś obiekcje co do niej, no ale może nie pamiętam); nie imputuj mi, co ja bym zrobiła, ok?
    Ps. A to o wyleczeniu ignorancji miało być dzwonem pozytywnym, że następnym razem będzie lepiej. No i miało być żartem. Ale to chyba nie tylko ja traktuje rzeczy zbyt poważnie, również ty.

  29. Post
    Author

    Wytłumaczę te drobne szczegóły… bo przecież co do meritum sprawy nie damy sie przekonać, pozostańmy więc przy swoich zdaniach, chociaż bardzo dziękuję za Twoje komentarze. Pomińmy sprawę czy cieszy się z tego reklamodawca, czy nie.

    dziewczynka i chłopczyk i ta „najprymitywniejszą manipulacją” – sama zaczęłaś umniejszać, bo podpisaną z imienia i nazwiska Iwonę Lisek z Marketing & More nazwałaś „ta panna, co gadała coś o poprawności politycznej podczepiając pod to jakieś antropologiczne banały, w ogóle ona się na tym zna?”. Ja za chłopczyka absolutnie się nie obrażam, dziewczynka była więc w kontrze to panny :-), o tyle, pewnie wyszło niezbyt elegancko, ale akurat mnie znasz jako autora bloga i moje dane sa dostępne, pani Lisek była podpisana, a Ciebie znam tylko z nicka „polatucha”.

    Nadal jednak uważam, że komentujący w tym materiale wiedzieli o czym mówią… nie wiem skąd Twoje zdanie że nie wiedzą? Jednak pozostanę przy stanowisku, że przy dyskusji o reklamie warto zapytać branżę reklamową… ja ze swojej pozycji blogera właśnie do tych środowisk mam najszybszy dostęp, pewnie strony gdzie dyskutują kobiety mają inną opinię. Cieszę się, że również Twoje komentarze i pozostałych internautów uzupełniają to, czego w materiale zabrakło, to jest właśnie istota blogów.

    Koleś z piwkiem to oczywiście żart z wypowiedzi Kaczyńskiego… ale to już pozostawiam ocenie internautów, czy był na miejscu czy nie przy dyskusji o ośmieszanych kobietach i tych wrednych mężczyznach.

    Przy okazji, czy po wyjściu ze studia Pani Piotrowska gdzieś się jeszcze wypowiadała?

  30. Najlepszy motywem, jest fakt, iż to o czym p. Lisek mówiła, mianowicie o poprawności politycznej, udziela się osobie o nicku „Polatucha” i przez to nie może podarować Mackowi tego piwa. W tej branży wydaję mi się owa ironia w postaci piwa, jest jak na miejscu. Pozdrawiam Maćka, widzę, że coraz lepiej idzie jeśli chodzi o „wideo-wpisy”, jedna uwaga z mojej strony – troszkę krótsze materiały, chyba u nas ciężko z dobrym łączem pozwalającym na sprawne oglądanie. Pozdrawiam jeszcze raz.

  31. Reklama mobilking przeszkadzac moze tylko komus z lekkim niedorozwojem, tak jak brzytwa małpce i nic tu sie nie poradzi.
    Te same obrazone przewaznie feminy bezkarnie za to polewaja facetow goraca smola 'broniac’ czyichs tam praw.
    Pozostanie jedna z moich ulubionych.

    pozdro beerbloger;)

  32. Mediafun:
    Umniejszyłam wartość tej kobiety, ponieważ uważam, że powiedziała takie bzdury, że kulturoznawca by się uśmiał, nie mówiąc już o socjologu. Dlatego mówię, że nie wie co mówi (odnośnie tych złotych myśli o stereotypach i jeszcze większej twórczości o „poprawności politycznej” – piszę to już trzeci raz…).
    Jasna sprawa, że mówiąc o reklamach musisz się pytać ludzi z branży. Ale oni się nie znają na tym, o co chodzi Piotrowskiej, a tym bardziej nie są istotami odpowiednimi, aby mówić coś o poprawności politycznej.
    Postulowałam tylko, aby następnym razem te sfery : branżowa / teoretyczna /prywatny komentarz były rozdzielone, ponieważ wychodzą takie kwiatki jak ta pani, tudzież manipulowanie zwrotem „zdrowy rozsądek” jak w twoim wypadku. Jeżeli chcesz komentować zjawiska kultury (a zdawać by się mogło, że komentując czyjeś wyjście z TV właśnie do tego zmierzałeś; taka reklama to był tylko przyczynek) musisz przedstawić racje stron. Tego nie zrobiłeś. Powiedziałeś, że to „obrażanie się”, poszedłeś do tej pani, która pobzdurzyła. I tyle. Pozostajemy w sferze subiektywnych odczuć kilku ludzi.

    Ale cóż, jak wg niektórych, jestem kimś z lekkim niedorozwojem; oczywiście jakąś feminą obrażoną i polewam facetów smołą i na dodatek przy tym bronię czyiś praw.

    Bardzo łatwo obrażać, wingen, prawda?
    W dyskusji twarzą w twarz nie miałbyś żadnych argumentów.

    Z ciekawości popytałam znajomych co o tym sądzą. Tylko jeden czy dwoje mówili, że mają gdzieś takie reklamy, wszyscy inni byli przeciwni takiej reklamie.

    Meritum tej sprawy jest też intencja nadawców. To nie jest żart z żartu seksistowskiego, to też nie jest żart z mężczyzny. Rudnicki powiedział: „Nasze reklamy utrzymane są w tonie humorystycznym. Stoimy na stanowisku, że kobiety nie powinny wykonywać ciężkich prac fizycznych przeznaczonych dla mężczyzn. Jeśli chcą, mogą to robić, ale wolelibyśmy, żeby tego nie robiły. Ten punkt widzenia wynika z tego, że kochamy kobiety” . Jak dla mnie to już nie wymaga komentarza. Jeżeli mimo wszystko, niektórzy z was (zwłaszcza, ci którzy mają niesamowitą lekkość obrażania i wyśmiewania, mając w dupie podstawową zasadę tolerancji w dyskusji) nie widzą w tym nic dziwnego proszę oto link: http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,69806,4978539.html
    Tu nie chodzi o żarty tylko o pobożne życzenia i mówienie czegoś o „naturlanych różnicach” między płciami. Panowie „woleliby”. Socjolog się wypowiedział, że to frustraci.
    pozdrawiam.

    Co do Piotrowskiej, ktoś mi mówił, że coś tam skrobnęła oraz zebrała ogólne gratulacji od środowisk pozarządowych (nie tylko feministek).

  33. Przy tym krzyku medialnym, że ta reklama obraża kobiety itd, jakoś dziwi mnie, że nikogo nie obrażają reklamy pokazujące kobiety jako gospodynie domowe, które tylko piorą, walczą na kolanach z brudem w łazience i wybielają plamy 🙂 Jakoś nikogo to nie bulwersuje 😉

  34. Oferta mobilkinga cenowa jest przyzwoita i prosta jak dla drwali, ale po reklamie może się kojarzyć że firma produkuje piły do drewna:) Drażni tylko ludzi z nerwicą seksualną.

    Cyfra ma 1000 % rację. Kobiety niech się obrażają za reklamowanie ich jako kur domowych biegąjących wokół stołu:)

  35. Witam wszystkie Kobiety i panów!
    (jako, że panowie się nie obrażą mogę napisać z małej litery 🙂
    Byłem wychowywany tylko przez matkę i siostrę, moje poglądy mam ustalone. Jestem hetero, feministą oraz liberałem. Jestem za równymi płacami itp. itd..
    W dzisiejszych czasach należy jednak uważać by równouprawniwnie kobiet nie było dyskryminacją mężczyzn. I dlatego zabieram głos w dyskusji.

    A nawiązując do tematu – seksizmu w tym spocie – myślę, że Panie wyraźnie przesadzają (może bo w tych czasach mogą, więc uważają że już muszą?)
    Jak dla mnie to nadwrażliwość i egocentryzm.

    By wyjaśnić bliżej – by było łatwiej zrozumieć i zobaczyć problem z drugiej strony wspomnę o nowej reklamie soczków dla Mężów z żeń-szeniem. Owi mężowie są ukazani jako roboty do pracy. Mnie na przykład to uraża, ja jestem taki bez żeń-szenia 🙂
    No i problem piosenki „Wymienię Ciebie na lepszy model”… Jakoś nie słyszałem by zakazano jej puszczać w telewizji.

    Ale spokojnie głupi facet się uczy – a że wolność dwóm płciom się TAK SAMO należy już zaczynam kreślić kilkadziesiąt skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji aby reklamę owego soczku zdjęto z anteny bo jestem nadęty bufon i nie znam się na żartach 🙂

    Reklama MobilKinga jest zabawna, może naiwna ale zabawna. Dzięki niektórym Paniom operator dostał lepsza reklamę niż się spodziewał.

    Świetny materiał Mediafunie – zyskałeś nowego czytelnika.

    polatucha – „ignorancję się leczy” ??? To idź się leczyć!

    Peace ludziska!
    Kochajmy się i śmiejmy się z samych siebie!

    Johanlarson

Skomentuj Gembi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *