Z cyklu jednym zdaniem: chrześcijańska, jednoosobowa kampania przeciwko nienawidzącej prawdziwych polaków Gazecie Wyborczej (centrum Warszawy, 23 czerwca 2008).
7
Z cyklu jednym zdaniem: chrześcijańska, jednoosobowa kampania przeciwko nienawidzącej prawdziwych polaków Gazecie Wyborczej (centrum Warszawy, 23 czerwca 2008).
Comments 7
W sobotę (21 czerwca) ta sama była w Krakowie na Grodzkiej.
Author
Czyli zasięg ogólnopolski 🙂 (przepraszam urażonych za objęcie Krakowa i Warszawy mianem „całej polski”)
Myślę, że dużo mocniej razi tutaj użycie przymiotnika „chrześcijańska”… Chrześcijaństwo to chciałem zauważyć, termin znacznie szerszy i otwarty od radiomaryjnego eventu i obraża znacznie szerszą liczbę osób niekoniecznie wierzących 🙂
Myślę, że dużo mocniej razi tutaj użycie przymiotnika “radiomaryjnego”… Radiomaryjność to chciałem zauważyć, termin znacznie szerszy i otwarty od jednoodobowego eventu i obraża znacznie szerszą liczbę osób niekoniecznie wierzących 🙂
Jak dla kogo 😉 Ta akcja (sądząc po treści) wygląda mi raczej na jednoosobowy ultrakatolicki event, a nie „chrześcijańską kampanię” – chrześcijaństwo ma jednak zwykle wydźwięk raczej pozytywny, raczej miłuje niż podjudza, z chrześcijaństwem kojarzą się raczej takie wartości jak pomocniczość, solidaryzm etc Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale wg. mnie chrześcijanin nie robi akcji przeciwko „nienawidzącej prawdziwych polaków Gazecie Wyborczej” – niby tylko łapanie za słówka, ale i Łyżwiński i Piłsudski byli przecież „politykami”…
ta nagonka na biedna dziewczyne cofa nasz kraj do sredniowiecza. zenada…
Ta pani na 99 % stała sobie w Lublinie jak słyszałem.