2

Jak reklamodawcy patrzą na blogi (według domu mediowego)

Prezentacja Łukasza Bąkowskiego z domu mediowego Mindshare. Łukasz wystąpił na TUBIE03 (w Warszawie) oraz na TUBIE w Starym Browarze (Poznań), gdzie mówił o tym jak reklamodawcy patrzą na blogi i jakie widzą problemy przy współpracy z nimi. Ponieważ Łukasz reprezentuje dom mediowy… a domy mediowe kochają słupki, wykresy, statystyki i ciągle szukają miejsc gdzie można jeszcze wcisnąć reklamę – to nie zgadzam się ze wszystkimi jego tezami. Cieszę się, że np. w dalszym ciągu nie jest zauważana przez blogerów reklama kontekstowa w tekście (jak widzę to na serwisach internetowych to dostaję szału). Inna sprawa to fakt, że pewnie do rzadkości będą należeć przypadki, że bloger będzie dogadywał się bezpośrednio z domem mediowym – tę rolę przejmą prawdopodobnie blogowe sieci reklamowe (Blogvertising, Yellwogreen) lub sieci blogów, takie jak Blomedia – to są partnerzy do rozmów dla domu mediowego. Trzeba pamiętać o tym, że naprawdę dużymi pieniędzmi od reklamodawców dysponują właśnie domy mediowe, a nie dział marketingu konkretnej firmy. Więc to domy mediowe planują ulokowanie tych pieniędzy w mediach – niewiele jest jeszcze blogów w Polsce (o ile są?) które są poważnym partnerem do rozmów z domami mediowymi. Ale jak wspomina w prezentacji Łukasz, mały zasięg blogów nie jest wcale dyskwalifikujący… poczekamy zobaczymy.

Comments 2

  1. Blogi, chyba już na zawsze pozostaną tylko uzupełnieniem naszego zainteresowania. Internet jest chyba zbyt obszerny, aby blog, mógł być jedynym źródłem utrzymania. Poza tym Pan Łukasz w swojej prezentacji, wspomniał, że domy mediowe dobierają rodzaj mediów w zależności od reklamy, a mi jednak wydaje się, że blogi nadal stanowią zbyt mały procent możliwości do wykorzystania.

  2. Mam nadzieję, że blogi urosną w końcu do rangi regularnych mediów, traktowanych tak samo poważnie, zarówno jeśli chodzi o wypowiedzi, jak i pod względem pieniędzy inwestowanych w reklamę. A jak będzie, zobaczymy.

Skomentuj ebiznessalesman Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *