Cieszę się, kiedy widzę kolejną reklamę proszku, płynu czy pralki i nie pojawia się na ekranie pani domu, Bożena Dykiel, Maciuś od Calgonu czy Henryk Zając. Najbardziej zasłużony na polu walki ze stereotypami w reklamach AGD jest od dawna Whirlpool. Oto kolejny przykład (w tym przypadku Ariston) ciekawej, odprężającej reklamy, wprost uczta dla oka. Jeśli Ariston będzie ruszał z tym spotem w Polsce, to słowa na końcu filmu MUSI wypowiadać Krystyna Czubówna… pamiętajcie kto wpadł pierwszy na ten pomysł 🙂
1
Comments 1
Pingback: Kupa modnego ciucha | Blog.Mediafun.pl