12

Dziewczyna szuka chłopaka z Polski to reklama marki Reserved – rozmowa ze sprawcami całego zamieszania

Przyszedł czas aby wyjaśnić sobie, kto stoi za Dee Dee, czyli dziewczyną szukającą Wojtka z Warszawy i po co to całe zamieszanie – obejrzyjcie do końca.

Dla niecierpliwych, akcja od 3:33. W skrócie chodzi o kampanię dla marki Reserved pod hasłem #polskichlopak za którą stoi agencja Warsaw Creatives. W materiale rozmawiam z Lindą Czerniawską i Pawłem Walickim – współtwórcami całej kampanii.

Comments 12

  1. Pingback: Nowa kampania Reserved i kryzys zaufania | Reklamy, które chcesz oglądać. Trendy, które chcesz śledzić.

  2. Świetna puenta. Miałam dokładnie takie samo skojarzenie z bajką Ezopa. Zupełnie zgadzam się z Tobą, że tego typu kampanie mogą tłumić pozytywne odruchy jak chęć bezinteresownej pomocy. Zastanawia mnie też jakość dziennikarstwa, skoro większość mediów kopiuje news bez sprawdzenia wiarygodności.

  3. Mam wrażenie, że wcale nie chłopcy z Polski a DeeDee wygrała tutaj najwięcej (kampania jeszcze nie pokazała, że jest „mnóstwo fajnych Wojtków”). Jeśli pojawi się w telewizji śniadaniowej, niestety za wiele o młodych Polakach nie powie (bo ich nie zna), co najwyżej pochwali kampanię. Co do dalszej części kampanii, może jednak trafi do tej „świetnie zbadanej” grupy docelowej: mężczyzn pomiędzy 20 a 35 rokiem życia lub 25 a 34 (ktoś się tutaj pogubił) 😉

  4. Kampania to samobój. Jeżeli ktoś zaangażował się w udostępnienie tego filmiku i chciał pomóc, a potem dowiedział się, że to reklama, to ma prawo poczuć się oszukany. To jedna z gorszych rzeczy, chcesz pomóc, a ktoś się z Ciebie śmieje. Nie zdziwię się jeśli po obecnym hejcie, nie będzie to kryzys, który zakończy się tylko w social media. Naprawdę jest mnóstwo sklepów z ubraniami, reserved się na tym tle wcale nie wyróżnia i osoby, które poczuły się oszukane mogą zrezygnować z zakupów w tym sklepie.

  5. Pewnie że będziemy źli, kto lubi jak się go w konia robi ?
    Wszędzie oszukują , jak nie leki to polityka , jak nie zus to teraz jeszcze RE…. hehe dobre

    Nowa moda kto lepsza ściemę wymyśli !!
    Reserwed omijamy szerokim łukiem :)!

  6. No dobra draka. Wymyślają ściemę i myślą, że ludzie wszystko przyjmą. Swoja drogą na http://topownia.pl/ pisali o tym i na fb był link do Twojego filmiku. Fajne podsumowanie całej akcji.

  7. Pingback: Що таке пост-правда? || What post-truth is? | Блог українського журналіста

  8. Cóż – bez komentarza… A właściwie z komentarzem. Jak szukasz kogoś naprawdę, to stosuj inne sposoby – kilka znajdziesz na http://ZakochajmyPolske.pl – i nie ściemniaj – bo naprawdę igrasz z czyimiś uczuciami. Chcesz znaleźć fajną osobę, to mów zawsze prawdę.

  9. Cholera jasne ;
    ja nie słyszałam ani o Dee Dee ani o Wojtku…..teraz jak przejrzałam tylko – i wysłuchałam Ciebie to az mi głupio – ale nie korzystam z fb zbyt często i jeśli już nie aktywnie 🙂
    telewizji tez nie oglądam bo nie ma czego – po za chyba travel i discovery…… na bilbordy nie zerkam wcale – chyba że na taki wpadnę…..

    ale pomysł – skuteczny cholernie. ale z tego też widać że jednak młode pokolenia ma zbyt dużo wolnego czasu – kurde – ja w wieku 20-30 lat pracowałam na 1 etacie, w miedzyczasie studia, praktyki – a teraz co przepraszam? siedzi towarzysto w necie i oglada filmy – ?
    Na jaką że się wyrażę cholerę ? 🙂
    ja 10 lat temu nie miałabym ani czasu na obejrzenie tego ani nawet chęci angazowac się w taką sprawę……A teraz to już nie wpomnę…

    Ciekawe czy są badania na to, że osoby powyżej 36 roku zycia mniej czasu spędzają w internecie i jak do nich dotrzeć 🙂

    Natomiast to co mówisz, że wywoła to na pewno taki odruch nawet bezwarunkowy – czerwonej lampki. Na pewno – każda taka akcja uczy ostrożności.
    Teraz podobna reklama sie pokazała ” maślanki mragowskiej” też bardzo chwytliwa – tyle że każdy kto dba o zdrowie – niestey mleka ani jego popłuczyn nie tyka……Tak jak i cukru, mąki ani mięsa.

    Ja naprawdę nie jem byle czego to raz a dwa to nawet jeśli ktoś nie ma takiej wiedzy i je mięso, czpisy pije colę i używa past z fluorem 🙂 – NIE JEST BYLE KIM – JEST CZLOWIEKIEM – ani gorszym ani lepszym odemnie. Po prostu innym i ma inne wartości.
    Dlatetgo ta reklama mi się nie podoba – zachaczając o lekkie oburzenie nawet – ale i tak marka wpadła w moją swiadomosć – bo wcześniej nie miałam wiedzy o maślance mrągowskiej. Tak to juz z reklamą jest.
    A na marginesie – to jeśłi już wydali na reklamę pieniądze – to niech ktoś się wysili z tej agencji i zmieni to dziadoskie opakowanie – które kojarzy się mlekiem i ma pewnie tyle lat co ta przetwórnia melczarska.
    Nie wiedzą że ludzie najpierw kupują oczami i opakowaniem ? Powinno być to coś bardziej pod wodę – pod napój kokosowy albo pod energetyka.
    Od razu zastzregam- że jeśli to przeczytają – zmienią opakowanie – które na pewno podniesie sprzedaż – to poproszę prowizję 🙂

    Jednak na pewno co do reserved – nie wypłynie to na awersje do tej marki – może tylko tej mniejszej części społeczeństwa tej bardziej świadomej- która działa i reaguje na odczucia i przekaz, choć ten przekaz jest pozytywny więc nawet gdybym się w to zangażowała to chyba nie byłabym zła.
    Bo jedak Polska, bo jednak przekaz z serca, po za tym takie prawy szybko się zapomina – jest zdaje się taki ” efekt spiocha ” na którym bazuje cała sprzedaż i lokowanie produktu w serialach ;
    A – ta młodsza część – która jest czuła na symbole co zarazem i na markę – pójdzie bo ta sieć odzieżowa wpadnie im do głowy, po za tym i tak mocno rządzą w tym sektorze – designem i ceną – bo jakością to niekoniecznie – ale dla młodszych nie ma to znacznia .

    Przy obecnym nacisku na konsumpcjonizm i siłę symboli oraz trendu – ” jesteś tyle wart na ile wyglądasz i ile kupisz ” – nie na to umiesz i kim jesteś. Smutne.

    Dla agencji – brawo. Genijalne.
    Szkoda, że mnie i mojej marki na nich niestać – bo od razu bym podpisała umowę na promocję 🙂

    Ps pod ” nie biegam ” też bym się podpięła…………….:) irytująca moda na bieganie – którego nie cierpię.
    Widać więcej po moim przyładzie że uczucia do zablokowania czegoś czy jakiejś sytuacji sa mocniejsze i bardziej aktywne.

    A że dziennikarze nie sprawdzają ” newsów” i wiadomości – wcale mnie nie zdziwiło – niestety. Tak rzeczywistość.

    pozdrowienia;
    A.

  10. haha… dopiero teraz ktoś mi powiedział o co chodziło w tym filmiku…
    Wszystko brzmi fajnie, ale mało skuteczne bo zwykły Wojtek miał to w „d’

  11. Pingback: Zarezerowana Dee Deee | BrandDoctor

Skomentuj kloszard Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *