O, dron Lily wrócił 🙂
Dla przypomnienia – mnóstwo obietnic na Kickstaterze, mnóstwo zebranych pieniędzy – brak produktu, przesuwane terminy w końcu bankructwo firmy i wykupienie jej przez jakąś inną markę.
Niby nexgen a w sumie nic specjalnego. W takich konsumenckich, turystycznych dronach ważne są oczywiście podzespoły i jakość wykonania ale jeszcze ważniejsze jest oprogramowanie. A to wymaga mnóstwa testów, pracy, eksperymentów – i tego kilkuosobowy startup nie zrobi w parę miesięcy.