8

Biegamy

Ucieszyłem się, kiedy usłyszałem, że startuje w Polsce kampania Nike (ze spotem „Uzależniony”), głównie z tego powodu, że w reklamie pojawia się Edward Norton (jako lektor). Niestety w polskiej wersji reklamy systemu Nike+ nie usłyszymy Nortona… szkoda. Chociaż polski lektor nie wypada tak źle – głos jest mi znajomy, ale nie potrafię rozpoznać kto to. Zresztą porównajcie obie wersje:

Wersja polska:

Wersja angielska:

A jak jesteśmy w temacie biegania, wszelkich spraw związanych ze zdrowiem, to wspomnę jeszcze o Florze. Chyba na początku tego roku czytałem jakieś raporty i prognozy, że w segmencie „zdrowych margaryn” (typu Benecol, Flora) będzie ostra rywalizacja i pojawi się coraz więcej tego typu produktów. I prognozy wydały mi się bardzo prawdopodobne – zdrowa żywność staje się coraz bardziej modna, czy też pożądana, wysokie ceny tych produktów (5-15zł) pozwalają prowadzić również cenowe potyczki. Ale jakiejś specjalnej wojny nie zauważyłem, chociaż wpadł mi w oko całkiem przyjemny spot Flory. Właściwie nie jest to spot typowo produktowy – reklamuje ideę „pokochaj swoje serce” oczywiście pod szyldem marki Flora. No i nie jest nachalny, przyjemnie się go ogląda… mimo cały czas trwającego i irytującego procederu podkręcania siły głosu w reklamach (czy też specjalnej kompresji dźwięku) ten film nie daje po bębenkach w czasie bloku reklamowego.

Ta reklamówka przypomina mi trochę początkowe ujęcia ze świetnego filmu z Nicole Kidman pt. Birth (Narodziny). Nie wiem dlaczego ten film nie trafił do polskich kin i przeszedł tak trochę bez echa (nie wiem czy prawdziwe są plotki, że poszło o „kontrowersyjne” ujęcia nagiego chłopca i Nicole w wannie). W każdym razie polecam poszukać ten film i obejrzeć, fajna rola etatowego ostatnio w Hollywood „tajemniczego i strasznego” dziecka czyli Camerona Brighta (Godsend, X-men, Ultraviolet), oraz oczywiście Nicole.

Comments 8

  1. zastanawiam się, czy nie dobrym pomysłem – o ile to możliwe – byłoby podpisywanie, kto zrealizował daną reklamę. Na tak branżowym blogu, nie sądzę, że będzie to nadmierna reklama, a zawsze jakaś promocja twórców i możliwość śledzenia prac które zrealizowali. Ta flora wydaje mi się ciekawsza od tej Nike

  2. Post
    Author

    Pablo: właściwie to cały czas staram się to robić… niestety nie zawsze agencje odpisują na moje maile z prośbami o tego typu sprawy… nie wiem czy to świadome czy po prostu mail grzęźnie gdzieś na poziomie recepcji. Co gorsza…czasem nawet na niektórych stronach dużych agencji czy studiów filmowych informacje o aktualnie realizowanych kampaniach rzadko się pojawiają…

  3. nie wiem, czy to kwestia jakosci nagrania na youtube, ale angielska wersja jest lepsza nie ze wzgledu na lektora, ale na montaz dzwieku. moment, keidy on mowi, ze podazal za glosami w glowie – tam w tle sa glosy. kiedy mowi, ze muzyka go prowadzila – jest ona naprawde slyszalna, a nie gdzies zza sciany.

  4. W głosie Nortona słychać prawdziwą charyzmę a do tego jakąś grę aktorską. Polski lektor brzmi jakby czytał z kartki. Naprawdę nie ma lepszych głosów na rynku? A ta reklama flory całkiem fajna, ale znów – „…czytał Pinokio”.

  5. odnosnie reklamy nike+:

    „Zdjęcia do filmu „Uzależniony” kręcono w Pradze, w Nowym Jorku oraz w Marsylii. W wersji anglojęzycznej lektorem jest aktor Edward Norton. Reklamę wyreżyserował Dante Ariola, autorem zdjęć jest Harris Savides, a twórcami kreatywnymi byli Rick Condos, Hunter Hindman i Alvaro Sotomayor z agencji Wieden+Kennedy Amsterdam.”

  6. poszukuje tworcy melodii,ktora leci w tle reklamy flora,prosze podaj jesli znasz tytul lub wykonawce

  7. Oj tam się lektora czepiacie 🙂 Starali się bardzo to trzeba docenić. Myślicie, że Pinokio się nie starał? 🙂 Mi się podoba.

Skomentuj przemo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *