To było do przewidzenia. Izba Wydawców Prasy zrobiła darmowy lans agencji Artegence, tym samym zapoczątkowała pewnie reklamowy serial. Lubię takie przepychanki w reklamach i kreacjach – służą dobrze autopromocji i pokazują kto jest bardziej nadęty, a kto ma większy dystans. Przy okazji pokazują również jakie pojęcie o funkcjonowaniu rynku mają różne Bardzo Ważne Instytucje…
Tym razem Artegence straszy internautów… i znów wątek śmierci się pojawia („zmarł ostatni internauta”)… trzeba pozwać ich chyba…
Więcej nie będę chwalił, bo i tak reklama mi się podoba (polecam przyjrzeć się szczegółom), a jak będę pisał więcej to ktoś mi zarzuci, że Artegence mnie opłaca (zresztą tutaj są dowody, lansowałem się niedawno na trzynastych urodzinach Artegence w super wypasionym klubie nad brzegiem Wisły).
Tekst z reklamy:
Mamy rok 2012. Internet jest w odwrocie! Artegence, publikując w 2008 roku reklamę z nagrobkiem Prasy Drukowanej, mocno się ośmieszyła i teraz musi przepraszać. Rynek prasy drukowanej tryumfuje! Ludzie masowo kupują gazety, liżą znaczki, wysyłają telegramy. Wraz z bankructwem internetowych idei okazało się też, że na wyspach Bergamutach, podobno jest kot w butach, widziano także osła, którego mrówka niosła, jest kura samograjka, znosząca złote jajka, na dębach rosną jabłka, w gronostajowych czapkach, jest i wieloryb stary, co nosi okulary, uczone są łososie, w pomidorowym sosie, i tresowane szczury, na szczycie szklanej góry, jest słoń z trąbami dwiema i tylko…wysp tych nie ma.
I specjalny serwis na tę okazję: www.bergamuty.info 🙂
Comments 5
Muhahahahaha… druk to jednak są idi… oryginalne egzemplarze! 😛
choć sama idea 2012 roku i smierci prasy głupia i niewiarygodna to reklama fajna
:D:D:D
rispect dla mojej konkurencji 🙂
mam nadzieje, ze to jeszcze nie koniec tego pojedynku
a „Izby Wyzsze”, jak zwykle sie osmieszyly i to ostro 😐
a czemu PR chowa twarz? 🙂
PR nie chowa twarzy tylko twarz jest zasłonięta! O! :))))