2

Akogo? czyli jak powstaje kampania społeczna

Dzisiaj (po krótkiej przerwie) naprawdę smakowity kąsek, z cyklu „na planie”. Będzie trochę o kampaniach społecznych, przy okazji RAFi pokazał kilka świetnych, zagranicznych przykładów reklam uświadamiających zagrożenie HIV.

Pewnie już wkrótce coraz więcej będzie pojawiało się kampanii i reklam namawiających do przekazywania 1% należnego podatku na cele charytatywne – to normalne w tym okresie – aż do czasu zakończenia składania pitów, co roku mamy takie akcje.

Oto interesujący przykład (nie jednoprocentowy) spotów kampanii społecznej z zeszłego roku.

Kampania fundacji „Akogo?” Ewy Błaszczyk pochodzi z zeszłego roku. Jednym z jej elementów były krótkie spoty, wyreżyserowane przez Jana Jakuba Kolskiego. Kto pamięta „Historię kina w Popielawach”, „Jancia Wodnika” czy ostatnio „Jasminum” z pewnością skojarzy te filmy ze spotami – szczególnie „Święty Piotr”, pięknie wygląda.

Mała dziewczynka pojawiająca się w reklamach to Wiktoria Gąsiewska – i występowała we wspomnianym wcześniej „Jasminum”, Franciszka Pieczkę, Jerzego Trelę czy Borysa Szyca nie trzeba nikomu przedstawiać – wzięli udział w kręceniu spotów charytatywnie, a całość przygotował oddział agencji TBWA\ , czyli TBWA\Telescope – zajmująca się reklamami społecznymi i organizacjami charytatywnymi. Miałem przyjemność podpatrywać ekipę podczas kręcenia „Dysputy”, mała Wiktoria była niesłychanie cierpliwa (i prawie wszyscy byli tą małą osóbką zachwyceni) pomimo tego, że zdjęcia trwały od rana do nocy.

Tak wyglądały storyboardy to tych reklam:
StoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStory

A tutaj porcja świetnych fotek z planu (fotografie: Piotr Bujanowicz):
Z planu „Dysputy”
StoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStory

Z planu „Święty Piotr”:
StoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStoryStory

Comments 2

  1. Post
    Author

    Zdjęcia oczywiście u źródła, ale czasem to jest udręka, bo pozwolenia, zgody, materiały – czasem dziwną drogę po agencji przechodzi proces decyzyjny aby mogły się tutaj pojawić – więc tym bardziej wielkie dzięki dla tych którzy zgodzili się aby takie fotki się na mediafunie znalazły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *