Mieliśmy już Pokolenie X i Pokolenie Blokersów. Pokolenie Frugo wraz ze słabnącą pozycją napoju na rynku powoli odchodzi w zapomnienie. Firmy zastanawiają się jakie nowe pokolenie trzeba wypromować aby sprzedać kolejne produkty lub usługi. Sam pochodzę z pokolenia Atari 65 XE i reklam Baltony, mogę również należeć do Pokolenia Oranżady w Foliowych Torebkach Pitej Przez Słomkę, Pokolenia Pi i Sigmy (Dwa Matplanetyczne Znaki) czy Pokolenia 5-10-15.
Nie należę raczej do pokolenia Tymbark, o którym firma informowała swego czasu w informacjach prasowych dotyczących konkursu związanego z marką. Może jeszcze trochę za wcześnie, ale Pokolenie Reklam z Mumio miałoby dużą szansę na akceptację. Po zmianach w telewizji publicznej szansę na ponowne zaistnienie dostało Pokolenie Domowego Przedszkola.
No i narobiło się trochę tych pokoleń, jakby dobrze zliczyć to wyszłoby kilka rocznie. Moda na pokolenia odżyła w 2005 roku, kiedy terminu Pokolenia JPII zaczęto używać w mediach opisując zachowania ludzi skupionych wokół nauk Jana Pawła II. Chociaż termin „moda” w przypadku JPII może nie jest zbyt odpowiedni, bo idea jak najbardziej chwalebna… to wykorzystywanie terminu „Pokolenie JPII” w celach marketingowych jest już jakby mniej odpowiednie.
Mam na myśli najnowszy film Andrzeja Seweryna „Kto nigdy nie żył…”. Informacja że jest to „Film Pokolenia JPII”, o ile lepiej wygląda na formacie plakatu filmowego, to na billboardzie przyklejona jest jakby na siłę – dobrze że nie zrobili żółto czerwonej bomby znanej z gazetek promocyjnych z hipermarketów.
Co ciekawe, na stronach internetowych (jednej i drugiej) poświęconych Pokoleniu JPII wzmianki o filmie nie ma, nie mówiąc już o patronacie (patronują natomiast „Gość Niedzielny” i „Katolicka Agencja Informacyjna”). I pewnie film będzie ważny, niosący pozytywne treści i ważne przesłania, to taką informację o Pokoleniu JPII odbieram jak „chiński chłyt metentingowy”.
Comments 2
zawsze jak mowa o pokoleniach i pokoleniu jp2 przypomina mi sie to
http://www.daily.art.pl/index.php?d=2006-03-13
A juz szczegolnym przegieciem jest firmowanie sie przez Maleo, Budzego i innych jako Pokolenie JP II. To jest raczej Pokolenie Gierka…